Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokatorka bloku przy ul. Wazów boi się ataku szczurów

Zbigniew Marecki
– Boję się, że szczury, które słychać w przewodzie kominowym, wejdą kiedyś do mojego mieszkania – mówi pani Magdalena.
– Boję się, że szczury, które słychać w przewodzie kominowym, wejdą kiedyś do mojego mieszkania – mówi pani Magdalena. Krzysztof Piotrkowski
Magdalena Krajewska, lokatorka mieszkania w bloku przy ul. Wazów 4 w Słupsku, boi się ataku szczurów, które jej zdaniem chodzą wewnątrz komina wentylacyjnego.

Pani Magdalena z niepokojem obserwuje kratkę wentylacyjną w pomieszczeniu jej toalety.

- Stamtąd nie tylko czuć smród, ale także docierają dźwięki, które wydają szczury. Próbowałam tym problemem zainteresować sanepid, ale nie wzbudził zainteresowania. Uważam, że tą sprawą powinna zająć się spółdzielnia mieszkaniowa, bo komin to nie jest sprawa jednego lokatora i nie znajduje się wewnątrz jego mieszkania - przekonuje pani Magdalena.

Zobacz także: Prezes spółdzielni Czyn zostaje na stanowisku

Blok przy ul. Wazów 4 w Słupsku należy do zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn, zadzwoniliśmy do jej administracji. Iwona Falkowska, prezes spółdzielni, nie chciała do końca wierzyć w opis, który przedstawiła pani Magdalena.

- Na pewno jednak tej sprawy nie zbagatelizujemy. Sprawdzimy, co tam się dzieje. Jeśli będzie trzeba, to zareagujemy - zapowiada. Zapewnia również, że zgodnie z uchwałą radnych, spółdzielnia, podobnie jak inny zarządcy budynków w mieście, dwa razy w roku przeprowadza deratyzację.

- Ostatnia miała miejsce od 15 marca do 15 kwietnia. Poza tym w razie potrzeby rozsypujemy trutki we własnym zakresie - mówi Iwona Falkowska. Według niej mieszkańcy bloków są częściowo sobie winni sami, bo bardzo często dokarmiają zwierzęta, a to przyciąga również szczury, które szukają pokarmu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza