Kamila, Kacper, Oliwia i Amelia w sobotę wyjechali na tydzień do Kołobrzegu. Takie ferie zafundowało im dwóch słupskich przedsiębiorców, którzy przejęli się losem osamotnionej rodziny, której mąż i tata ponad miesiąc temu zginął przy pracy w lesie przygnieciony przez drzewo.
- Dzieciaki dzwoniły z Kołobrzegu w poniedziałek, są strasznie szczęśliwe. Opowiadały, że właśnie były na lodowisku. Może choć na chwilę zapomną o tym, co się zdarzyło - mówi pani Ewa. Ona sama z trójką młodszych dzieci jest teraz u siostry w sąsiedniej wsi, bo w ich mieszkaniu trwa generalny remont.
Zobacz także: Śmierć męża i ojca z Motarzyna załamała ich świat. Ludzie pomagają (wideo)
- Obiecaliśmy, że zrobimy go w czasie ferii i to się uda, bo pomogło tylu ludzi, że nie ma z tym kłopotu - mówi Jolanta Rekowska z Ośrodka Pomocy Społecznej w Dębnicy Kaszubskiej.
Mieszkanie pani Ewy było zniszczone, bo dwa lata temu na strychu nad nim wybuchł pożar. W czasie jego gaszenia ich lokum zostało zalane, a rodzina nie miała pieniędzy na jego odnowienie. Pan Marek, tata dzieci, pracował dorywczo, pani Ewa wcale.
Zobacz także: Ludzie chcą pomóc rodzinie z Motarzyna. Zginął ojciec
Całe mieszkanie to pokój z kuchnią. Jest też niewielka łazienka na korytarzu. - Wczoraj panowie z ekipy remontowej postawili ściankę działową w pokoju i teraz będziemy mieć dwa pokoiki - cieszy się pani Ewa. - Jutro mają zacząć malować. Będzie kolorowo. Już nie możemy się doczekać, aż zaczniemy się na nowo urządzać - mówi kobieta.
W niewielkim mieszkanku w Motarzynie wyremontowany będzie też sufit, na podłodze znajdzie się nowa wykładzina. Odnowiona zostanie też łazienka i korytarzyk. Pani Ewa jest wzruszona i gorąco dziękuje wszystkim, którzy wspierają ją i dzieci.
Zobacz także: Tragedia w lesie. Zginął ojciec ośmiorga dzieci
- Ludzi, którzy chcą pomóc rodzinie, odezwało się mnóstwo. Oferowali dosłownie wszystko - od kilogramów cukru, wędlin, makaronu, po nową kuchenkę, wannę, no i wyjazd na ferie dla najstarszych dzieci - przyznaje Jolanta Rekowska z GOPS-u. - Darczyńców mam wpisanych w specjalnym zeszycie. Są tacy, którzy chcą pozostać anonimowi, ale mam nadzieję, że będzie okazja, by im podziękować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?