Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ludzie w Jutrzence muszą być cierpliwi

ang
Protest mieszkańców Jutrzenki z grudnia ubiegłego roku.
Protest mieszkańców Jutrzenki z grudnia ubiegłego roku. Andrzej Gurba
Wieś Jutrzenka, gm. Borzytuchom, ma otrzymać urządzenia do pomiaru prędkości samochodów, ale nie wiadomo kiedy.

Mieszkańcy Jutrzenki od kilku lat domagają się poprawy bezpieczeństwa na drodze wojewódzkiej nr 209. Chodzi im o nieco ponadkilometrowy odcinek przebiegający przez ich wieś. Droga jest prosta, a więc kierowcy nie zdejmują nogi z gazu, a w części wsi nie ma chodnika. W grudniu ubiegłego roku mieszkańcy na godzinę zablokowali w proteście drogę.

Na fotoradar w Jutrzence nie ma szans. Generalny Inspektorat Transportu Drogowego obiecuje jednak zainstalowanie urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Dwa takie urządzenia pomiarowe byłyby ustawione na dwóch krańcach wsi. Urządzenia rejestrują prędkość każdego auta przy wjeździe do miejscowości i wyjeździe z niej. Z tego wychodzi średnia prędkość przeliczając przejazd przez miejscowość. I to jest podstawa do ewentualnego ukarania kierowcy.

- Jestem w stałym kontakcie z przedstawicielami Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym w Warszawie. Rozmawiamy o terminie instalacji urządzeń. Na dzisiaj jednak trudno mi mówić o konkretach - oznajmia Witold Cyba, wójt Borzytuchomia. Z Warszawy nie płyną jednak dobre wieści. Choć GITD potwierdza, że w Jutrzence pojawią się urządzenia do pomiaru prędkości, to jednak najprawdopodobniej dopiero w przyszłym roku. Obecnie GITD zajmuje się przede wszystkim zamawianiem i montażem fotoradarów.

GITD chce też rozmawiać z Zarządem Dróg Wojewódzkich w Gdańsku na temat dokończenia budowy chodnika w Jutrzence, czego zresztą domagają się mieszkańcy. - W tegorocznym budżecie nie mamy nawet złotówki na budowę chodników - mówi krótko Włodzimierz Kubiak, zastępca dyrektora do spraw inwestycji w Zarządzie Dróg Wojewódzkich w Gdańsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza