Lukas Podolski zostanie ukarany mandatem? Piłkarz Górnika Zabrze mógł złamać ciszę wyborczą

Nowym prezydentem Zabrza została Agnieszka Rupniewska. Na tym stawisku zastąpi Małgorzatę Mańkę-Szulik, która prawowała tę funkcję przez 18 lat. Przed wyborami Lukas Podolski wielokrotnie wyrażał niezadowolenie z podejścia zabrzańskiego klubu obecnej Pani Prezydent i wraz ze zbliżającymi się wyborami coraz mocniej popierał Panią Agnieszkę Rupniewską.

Dzień przed niezwykle ważnym momentem dla miasta poinformował na portalu X (dawniej Twitter), że odwiedzi dzielnice Zabrza, porozmawia z kibicami i podpisze koszulki.

- Kibice! Już jutro ważny dzień dla nas wszystkich. Znacie mnie. Cieżko mi będzie usiedzieć w domu, kiedy chodzi o Górnika, zawsze mam duże emocje. Dlatego postanowiłem, że odwiedzę was na dzielnicach żeby pogadać z wami porobić zdjęcia, podpisać piłki koszulki. Do zobaczenia jutro na dzielnicach!!! - napisał Lukas Podolski.

Portal Przegląd Sportowy Onet poinformował, że do zabrzańskiej policji wpłynęło zawiadomienie o wizycie piłkarza Górnika w różnych dzielnicach miasta i ewentualnym złamaniu ciszy wyborczej.

- Dostaliśmy zgłoszenie o złamaniu ciszy wyborczej przez Lukasa Podolskiego i prowadzonej przez niego agitacji. Na miejsce przyjechał patrol, wylegitymował pana Podolskiego i sporządził dokumentację. Sprawa trafiła do naszego Zespołu ds. Wykroczeń, on zdecyduje o ewentualnym mandacie - wyjaśnił na łamach portalu aspirant Sebastian Bijok, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej w Zabrzu.

Jeżeli policja uzna, że 38-latek dopuścił się agitacji, grozi mu grzywna za naruszenie ciszy wyborczej lub mandat karny do 5 tysięcy złotych.