Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ma zarzut zabójstwa, jest na wolności

Andrzej Gurba [email protected]
Daniel K., który ma zarzut zabójstwa kobiety, od kilku dni jest na wolności. Gdański sąd nie przedłużył tymczasowego aresztu.
Daniel K., który ma zarzut zabójstwa kobiety, od kilku dni jest na wolności. Gdański sąd nie przedłużył tymczasowego aresztu. Andrzej Gurba
38-letni Daniel K. z Bytowa, który ma postawiony zarzut zabójstwa 42-letniej kobiety, jest na wolności. Sąd Apelacyjny w Gdańsku mimo wniosku bytowskiej prokuratury nie przedłużył tymczasowego aresztowania.

Do śmierci konkubiny Daniela K. doszło w marcu ubiegłego roku. 42-letnią martwą kobietę policjanci znaleźli około trzeciej w nocy w wynajętym mieszkaniu przy ul. Sikorskiego w Bytowie.

To sam Daniel K. zatrzymał radiowóz, który przejeżdżał tą ulicą. Mężczyzna powiedział policjantom, że w łazience na podłodze leży jego konkubina. Mówił, że nie wie, co jej się stało, że próbował ją ratować, reanimować. Funkcjonariusze wezwali karetkę i podjęli reanimację, ale to nic nie dało. Mężczyzna był nietrzeźwy i został zatrzymany do wyjaśnienia.

Zobacz także: Mieszkanka Bytowa została uduszona (wideo)

42-latka była barmanką w jednym z bytowskich lokali. Mieszkanka Bytowa wprowadziła się do tego mieszkania z Danielem K. kilka dni przed tragedią. Z relacji sąsiadów wynika, że dochodziło tam do awantur. Kilka godzin przed dramatycznym zdarzeniem policjanci uciszali kobietę i mężczyznę po skargach lokatorów. Po sekcji zwłok biegły stwierdził, że 42-latka została uduszona. Według niego poprzez zadzierzgnięcie, a konkretnie przez zaciśnięcie pętli. Po tej opinii Daniel K. usłyszał zarzut zabójstwa, za co grozi mu od 8 do 15 lat pozbawienia wolności albo 25 lat, albo dożywocie.

W czerwcu ubiegłego roku w mieszkaniu przy ul. Sikorskiego w Bytowie przeprowadzono wizję lokalną z udziałem podejrzanego. Daniel K. został też przebadany psychiatrycznie. Mężczyzna od marca ubiegłego roku przebywał w areszcie. Nie przyznaje się do zarzutu. Daniel K. był już wcześniej karany. Dodajmy, że w tak zwanym międzyczasie kolejny biegły stwierdził, że do śmierci kobiety doszło przez powieszenie.

- Dosłuchaliśmy dwóch biegłych, ale pozostali przy swoich odmiennych końcowych wnioskach. Dlatego poprosiliśmy o trzecią, rozstrzygającą opinię biegłego. Powinna być gotowa w ciągu kilku miesięcy - mówi Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy w Bytowie.

Jak wynika z uzasadnienia Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, Danielowi K. nie został przedłużony tymczasowy areszt z dwóch powodów. Po pierwsze, są sprzeczne opinie biegłych, a jedna jest korzystna dla podejrzanego, a po drugie, długi tymczasowy areszt, a więc trwający powyżej roku, rzadko się stosuje.

- Zamiast tymczasowego aresztu zastosowany został policyjny dozór oraz zakaz opuszczania kraju - informuje prokurator Krzemianowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza