Maciej Kobyliński: Scania nie może się ograniczać tylko do oświadczeń prasowych

Tak ustosunkował się do poniedziałkowej zapowiedzi kierownictwa Scanii, że chce zwolnić nawet 200 pracowników słupskiej fabryki.

W komunikacie prasowym prezydent Kobyliński poinformował, że w poniedziałek spotkał się z przedstawicielami koncertu Scania: Peterem Björkiem, dyrektorem zarządzającym Scania Production Słupsk S.A. oraz Arjanem De Nijs, dyrektorem ds. finansowych, personalnych i komunikacji Scania Production Słupsk S.A. Dyrektorzy zapoznali go z oświadczeniem, które wcześniej przesłano do mediów.

Czytaj również: Scania może zwolnić w Słupsku nawet 200 pracowników

- Niestety nie odpowiedzieli na moje pytanie, dlaczego mimo moich propozycji żaden z przedstawicieli firmy nie skontaktował się ze mną, abym mógł udzielić im pomocy w sprawie zwiększenia zamówień w polskich miastach? - informuje prezydent Kobyliński.

- Proponowałem wspólny wyjazd do Trójmiasta oraz prezentację oferty firmy na posiedzeniach zarządu Związku Miast Polskich, oczekując jedynie materiałów promocyjnych w języku polskim.

Wszystko to było dyktowane troską o rozwój jednego z największych zagranicznych pracodawców w Słupsku, ale przede wszystkim troską o rodziny ponad pięciuset pracowników zatrudnionych w fabryce.

Wg niego oświadczenie prasowe, które wydała Scania. zawiera szereg ogólników i można je odebrać jako lekceważenie pracowników Scania S.A. i samorządu Słupska.

- Jestem oburzony takim traktowaniem pracowników i nie ma mojej akceptacji, aby fabryka, która prowadzi produkcję w Słupsku, ograniczała się do oświadczeń prasowych. Czyżby władze Scania S.A. zapomniały, że wspólnie jesteśmy członkami Unii Europejskiej, co zobowiązuje nas do zachowywania standardów i przestrzegania wspólnych wartości, w tym również współpracy z władzami lokalnymi - komentuje prezydent Kobyliński.

Pomimo to ponownie apeluje do zarządu Scania Production Słupsk S.A. o ścisłą współpracę z nim i jego urzędem oraz Powiatowym Urzędem Pracy.

O tym, czego dotyczą rozmowy związkowców z kierownictwem Scanii, czytaj w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Głosu Pomorza".