Niedzielne wybory nie dały rozstrzygnięcia co do wyboru burmistrza. W drugiej turze, 30 listopada zmierzą się dotychczasowy burmistrz Witold Namyślak oraz Maciej Szreder, opozycjonista obecnej władzy. Pozostali kandydaci: Edmund Głombiewski oraz Roman Wołoszyn nie otrzymali dużego poparcia.
W sztabie Szredera pełna mobilizacja. Niektórzy już twierdzą, że 30 listopada będzie ostre starcie. Szreder to odwieczny opozycjonista obecnej władzy w Lęborku. Jego kampania była dość ekspansywna. Należy spodziewać się, że do drugiej tury jego sztab będzie pracował na pełnych obrotach.
- Dziękuję wszystkim, którzy poparli Lepszy Lębork i mnie - mówi Maciej Szreder. - Po wynikach głosowania do rady miasta i powiatu widać, że zmiany w Lęborku są bardzo oczekiwane i 30 listopada musimy to jeszcze bardziej potwierdzić.
Witold Namyślak jest spokojny. - Wszystkim wyborcom dziękuję za głosy - mówi. - Zachęcam do głosowania w drugiej turze. Mam nadzieję, że frekwencja będzie dużo lepsza.
Co ciekawe, Szreder ze swojego komitetu wyborczego Lepszy Lębork-Lepszy Powiat do rady miejskiej wprowadził aż ośmiu radnych. Gdyby w drugiej turze poszczęściło się Namyślakowi, trzeba przyznać, że będzie miał mocną opozycję.
Dodajmy, że w samym Lęborku frekwencja wyniosła nieco ponad 40 procent. Dużo lepsza była w Łebie - prawie 52 procent, a w całym powiecie ponad 42 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?