Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magazyn Głosu: Tragiczny pożar, pies bohater i listy z frontu wschodniego

Redakcja
W czasie hekatomby milionów ludzi żołnierz pisał do rodziny z podsłupskiego Choćmirówka o cerowaniu skarpetek. Tylko czasami wplatał dziwne dygresje, od których przechodzą ciarki po plecach. W Słupsku ojciec innego żołnierza oskarżał w liście jego narzeczoną o zdradę. Zajrzeliśmy w listy z II wojny światowej.

Czytaj o tym w piątek 17 kwietnia w papierowym wydaniu "Głosu". W magazynie przeczytasz jeszcze o:

Przeżyli ten pożar, ale długo jeszcze będzie śnił się im po nocach

Rodzina Staniszewskich przeżyła straszliwy pożar w wielkanocny poniedziałek. Na razie mieszkają w dwupokojowym mieszkaniu teściów. Najstarsza córka, od kiedy zobaczyła opuchniętą twarz mamy, nie chce się do niej zbliżyć.

Cudowna pościel uleczy cię z gotówki

Na prowizoryczną scenę wbiega pani Zosia. Przedstawia się jako rehabilitantka. Machając rękami, opowiada o sobie i towarach. Pokazuje materace, poduszki, kołdry. Dowiadujemy się, że dzięki nim możemy pozbyć się reumatyzmu, żylaków, alergii, choroby nerek, żołądka, krążenia, serca itd. Te cuda kosztują kilka tysięcy złotych. Ale jeśli kupimy je tu, zaraz, na pokazie, to zapłacimy tylko 1990 złotych.

Nie ma dwóch jednakowych psów. Każdy ma swoją historię

Mężczyzna, martwy, leżał na jezdni. Biało-czarny kundelek lizał go po twarzy, jakby chciał powiedzieć "Podnieś się, no podnieś się". Na ludzi, którzy chcieli go zabrać, szczekał i szczerzył kły. Biegał rozpaczliwie wokół pana, mimo że sam miał połamane nóżki.

Zapraszamy do lektury

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza