Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają ręce pełne roboty, bo sprzątają groby. I dobrze na tym zarabiają

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Październikowy terminarz mają już wypchany po brzegi. Cały miesiąc spędzą na cmentarzu. Okres jesienny to pracowity czas dla firm zajmujących się sprzątaniem grobów. Okazuje się, że to dochodowy biznes.

Umyją, odrestaurują, wymienią znicze – zaopiekują się grobami naszych bliskich. Robią to przez cały rok, ale szczególnie teraz mają ręce pełne roboty - zbliża się listopad, Wszystkich Świętych. Niektórzy dopiero teraz uświadomili sobie, że na cmentarzu dawno nie byli, a grób należy wysprzątać. Inni natomiast bardzo by chcieli, ale nie mogą uporządkować mogiły osobiście.

- Zainteresowanie jest duże, a informacje o nas rozchodzą się pocztą pantoflową – mówią Radek i Oskar Michalak, prowadzący firmę Clarity Team zajmującą się opieką nad grobami w Słupsku.

- Usługi wykonywane są przez nas cały rok, jednak są miesiące wzmożonej pracy, takie jak październik przed Dniem Wszystkich Świętych, grudzień przed Bożym Narodzeniem, jak i okres wakacyjny - tłumaczy Łukasz Łukomski z firmy Opieka Nad Grobami Słupsk.

Z usług firm zajmujących się sprzątaniem grobów korzysta coraz więcej osób. Robią to najczęściej ci, którzy z różnych powodów nie mogą udać się na cmentarz osobiście - przebywają poza krajem, bądź nie pozwala im na to zdrowie. A przecież doprowadzenie do porządku grobu może stanowić nie lada wyzwanie dla osoby starszej lub schorowanej.

- Z naszych usług korzystają zarówno klienci pochodzący ze Słupska, ale też przebywający poza granicami kraju lub poza miastem – opowiada Łukomski.

- Najczęściej są to osoby starsze i zza granicy. Jak już raz skorzystają z naszych usług, to zazwyczaj odzywają się co kilka miesięcy. Większość to stali klienci – zaznacza Radek Michalak.

Podobnie kreuje się sytuacja w RenoGranit. Właściciel słupskiej firmy zaznacza, że z form opieki nad grobami korzystają przede wszystkim seniorzy.

- Osoby starsze są zdecydowanie najczęstszymi osobami zamawiającymi nasze usługi. Zwykle mają też najwięcej grobów do odwiedzenia. Niestety, nie zawsze mogą zobowiązać się do ich sprzątania. Niektórzy po prostu nie mogą tego zrobić ze względu na swój stan zdrowia – mówi.

Choć zazwyczaj ich praca polega na myciu nagrobków i porządkowaniu otoczenia wokół nich, to jest szereg innych czynności, które wykonują – impregnują nagrobki, pozbywają się wypalonych zniczy, a w razie potrzeby zamontują przy grobie nawet ławkę. Działają głównie w mieście, ale dojadą do nekropolii oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów.

- Najczęściej jest to mycie i czyszczenie pomników wraz z konserwacją, pielęgnacja zieleni, wymiana zniczy, kwiatów, a także odnowienie (malowanie) liter na pomniku – mówi Michalak. - Działamy w promieniu 20-30 km od Słupska – dodaje.

- Świadczymy usługi sprzątania, mycia oraz renowacji nagrobków na terenie Słupska oraz odległości do 50 km od miasta. Oferujemy również zapalenia zniczy, postawienie stroików, montaż ławki przy nagrobku, płyt lub kostki brukowej wokół nagrobka – wymienia Łukomski.

Jak w każdym biznesie, i w tym znajdą się usługi, które cieszą się wśród klientów największym zainteresowaniem.

- Wykonujemy m.in. kompletną renowację lastryko (jest to najczęściej zamawiania u nas usługa). Mieści się w niej dosłownie wszystko - od sprzątania na "biel", po impregnację i fugowanie – mówi właściciel RenoGranit.

Praca przy tak kompleksowym odnowianiu grobu rozkładana jest niekiedy na dwa dni i może potrwać nawet sześć do ośmiu godzin.

Zapotrzebowanie jest duże, a na takiej działalności da się dobrze zarobić. W zależności od rodzaju usługi jednorazowej, ceny wahają się od 40 zł do nawet 200 zł w niektórych miastach. Na jednej ze stron internetowych czytamy, że za kompleksowe wysprzątanie grobu wraz z impregnacją zapłacimy minimum 135 zł. Sprzątanie po pogrzebie wyniesie natomiast około 90 zł, a złożenie kwiatów i zniczy ponad 70 zł. Niektóre przedsiębiorstwa oferują także pakiety całoroczne, w ramach których grób będzie sprzątany regularnie co miesiąc i przed ważniejszymi świętami (Wielkanoc, Boże Narodzenie, Wszystkich Świętych). Koszt takiego abonamentu to ponad 1000 zł. Większość z parających się takimi zajęciami firm wykonuje również dokumentacją fotograficzną dla klienta, czyli tak zwane zdjęcia „przed” i „po”.

- Ceny samego posprzątania zaczynają się od 40 zł, z myciem i czyszczeniem od 100 zł. Taka usługa trwa około godziny – mówi Michalak.

- Ceny u nas są najczęściej ustalane indywidualnie z klientem, jednak standardowa cena, przykładowo, mycia grobu granitowego to 80 złotych – podaje właściciel RenoGranit. - Zapotrzebowanie na sprzątanie grobów systematycznie rośnie. Nie ukrywamy, że gdy zaczynamy zapisy na dany miesiąc to potrafimy zapełnić cały kalendarz w około dwa tygodnie. Dużo mamy również podpisanych umów na sprzątanie nawet 12 razy w roku.

Choć terminarze słupskich firm pękają w szwach, to niektórzy jednak nie wyobrażają sobie zlecić opieki nad grobem komuś obcemu. Mimo że czasem brak im sił, to wiele osób starszych o miejsca spoczynku bliskich dba samemu lub z pomocą rodziny. Wyrzucają uschnięte kwiaty, wymieniają znicze, zmiatają płyty nagrobne, wyrywają chwasty.

- Mam już swoje lata, ale groby sprzątam sama, regularnie. Pomagają mi synowie – mówi pani Renata, która co roku dojeżdża na cmentarz w Darłowie i Kobylnicy. - Takie firmy sprzątające to dobre rozwiązanie dla kogoś chorego, albo dla tych, których nie ma na miejscu. Ja jednak nie wyobrażam sobie, by zlecić posprzątanie grobów bliskich komuś obcemu.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza