Ze wstępnych ustaleń wynika, że oba auta zderzyły się czołowo. Do tragedii doszło po godz. 14 na drodze krajowej nr 13 w okolicach miejscowości Siadło Górne.
Tir wypełniony ponad dwudziestoma tonami śmieci jechał w kierunku przejścia w Kołbaskowie (docelowo miał dojechać do wysypiska w Dalszem pod Myśliborzem). Z relacji Dariusza M,. kierowcy tira wynika, że jadący z naprzeciwka peugeot nagle zjechał na lewy pas i uderzył w tira.
- Wujek opowiadał mi, że to stało się nagle - mówi Daniel M., bratanek kierowcy ciężarowego volvo, który przyjechał na miejsce tragedii.
Z ciężraówki wysypały się śmieci.
Dariusz M. z obrażeniami głowy trafił do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Uderzenie było tak silne, że peugeot został całkowicie zniszczony. Z
masakrowane ciało kierowcy utknęło w środku. Szczątki auta były rozrzucone na długości kilkudziesięciu metrów. Tir, którego kierowca próbował opanować ciężarówkę zjechał na pobocze i tam przewrócił się na bok. Śmieci rozsypały się na polu.
Na miejsce przyjechał prokurator. Śledztwo ustali, czy przebieg wypadku był taki, jak wynika ze wstępnych ustaleń.