Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Makulatura za 1 grosz. Wkrótce zaleją nas papierowe odpady

Zbigniew Marecki
Pracownicy firmy Polmak Recycling sortują skupioną makulaturę.
Pracownicy firmy Polmak Recycling sortują skupioną makulaturę.
1 grosz za kilogram makulatury płacą punkty skupu w Słupsku. Wkrótce mogą przestać płacić za nią w ogóle. To efekt kryzysu gospodarczego na świecie.

 

Przed kilkoma miesiącami za kilogram makulatury można było dostać w Słupsku 12 groszy. W połowie listopada cena makulatury spadła do 3. Teraz jest jeszcze gorzej.

- Do tej pory udawało mi się codziennie zarobić dzięki zbiórce różnych papierów i metali na chleb i masło. Teraz będę musiał ustawić się w kolejce po darmowy chleb - mówi pan Janusz, zbieracz złomu i makulatury od czterech lat.

- Zbieranie makulatury jest już nieopłacalne - mówi Agnieszka Podlecka z firmy Polmak Recyckling, która w Słupsku przy ul. Przemysłowej prowadzi punkt skupu surowców wtórnych.

- Papiernia w Świeciu, która jest odbiorcą makulatury, poinformowała nas, że może to robić tylko za darmo, bo nie potrzebuje tego surowca. Wyjaśnienie jest takie, że z powodu kryzysu gospodarczego na świecie nie ma zapotrzebowania na papier, więc ograniczono produkcję.

- Na razie dokładamy do interesu, bo płacimy grosz za kilogram, ale pewnie w końcu też przestaniemy. Efekt będzie taki, że wkrótce pojawią się hałdy papieru w mieście, bo zbieracze rzeczywiście codziennie sporo makulatury do nas przynosili

- dodaje Podlecka.

 

Dobrze też nie jest z ceną za metale, które równie często są zbierane jako surowce wtórne. W minionym miesiącu było bardzo źle: punkty skupu płaciły niewiele - od 20 do 32 groszy za kilogram metalu dla klienta indywidualnego.

- Teraz trochę się poprawiło. Płacimy od 35 do 47 groszy za kilogram metalu klientom indywidualnym - powiedziała nam pracownica punktu skupu firmy Kuusakoski przy ul. Grunwaldzkiej.

Nie jest jednak wykluczone, że sytuacja może się szybko pogorszyć, bo dane dotyczące poziomu produkcji w krajach starej Unii Europejskiej wskazują na coraz większe spowolnienie, a to oznacza, że będzie malało zapotrzebowanie na metale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza