Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Małe derby w Bytowie: Bytovia II - Gryf Słupsk

(res)
W Gryfie dobre mecze rozgrywa Łukasz Stasiak (z prawej).
W Gryfie dobre mecze rozgrywa Łukasz Stasiak (z prawej). K. Piotrkowski
Dwa zespoły naszego regionu, które już dwa razy wygrały w lidze, w niedzielę zagrają w Bytowie. To Bytovia II i Gryf Słupsk. Początek spotkania o godz. 17.

Spotkanie odbędzie się na stadionie MOSiR przy ul. Mickiewicza w Bytowie. Początek w niedzielę o godz 17. Piłkarze mają grać na płycie ze sztuczną murawą.

Jeszcze niedawno wyobraźnie kibiców rozpalały mecze pierwszych drużyn obu klubów, dzisiaj rzeczywistość jest taka, że gryfici muszą grać z rezerwami bytowian i bardzo martwić się o wynik.

- Ostatnie dwa zwycięstwa podbudowały nasz zespół. Mamy już w miarę ułożony pierwszy skład i będziemy grać tak, aby nie przegrać - mówi przed tym spotkaniem Grzegorz Wódkiewicz, szkoleniowiec Gryfa. - Cieszy mnie, że zespół strzela gole, ale ja zawsze zamiast wygrać 6:3, wolę zwyciężyć 1:0. Dlatego też wciąż pracujemy nad zgraniem defensywy.

Już teraz widać, po trzech meczach, że nowy styl gry Gryfa będzie wyglądał tak, że za atak odpowiada Łukasz Stasiak, którego podania mogą być kluczowe w otwieraniu drogi do bramki rywali. Sam także potrafi zdobywać gole.

Ostatnio dobrze wyglądała gra pomocników, z tym że Bartłomiej Dziuban za dwa tygodnie wyjeżdża na mie­siąc i Gryf znów będzie musiał łatać dziurę.

W Bytowie nie mają takich kłopotów.

- Oczywiście wyjdziemy po to, by wygrać. Oczywiście nie zawsze mam komfort, bo nigdy do końca nie wiem, jakim składem będę dysponował. Ale po to są rezerwy, by mogło w nim grać zaplecze pierwszego zespołu.

Pewni są tylko młodzieżowcy - śmieje się Mirosław Wojach, trener bytowian.

W ostatnim meczu między obu ekipami, rok temu, Gryf będąc jeszcze trzecioligowcem przegrał w Pucharze Polski aż 1:6.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza