Małe zmiany w organizacji ruchu przy SP nr 2 w Miastku (zdjęcia)

Przypomnijmy, że planowano odsunięcie przejścia dla pieszych od skrzyżowania ulic Kujawskiej i Podhalańskiej. Obecnie przejście dla pieszych jest w bezpośrednim sąsiedztwie skrzyżowania. Propozycja zakładała jego odsunięcie w kierunku drogi krajowej nr 20.
Planowano w miejscu obecnego przejścia zamontować barierki, aby skierować uczniów w kierunku nowych pasów (ze starego przejścia miało pozostać wyniesienie na drodze, a więc spowalniacz). Kolejną zmianą miało być ustanowienie nowego przejścia na ulicy Szkolnej (od strony weterynarii).

- Jest niebezpiecznie między wysepką a szkołą, bo dzieci przechodzą między autobusami i autami. I stąd wnioski pani dyrektor szkoły o zmiany, które mają poprawić bezpieczeństwo - mówił Kazimierz Kozieł, naczelnik Wydziału Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim w Miastku.

Radni Dariusz Zabrocki i Jan Basara mieli wątpliwości, czy dzieci będą chciały nadrabiać drogi. Radny Przemysław Pakuła zastanawiał
się, czy zmiana nie będzie na gorsze.

Ostatecznie odrzucając propozycję przedstawioną przez wydział, przegłosowano wniosek, aby ustanowić dodatkowe przejście dla pieszych między wysepką a samą szkołą i odsunąć od tego przejścia wjeżdżające autobusy. Ma być też analiza wprowadzenia takich rozwiązań, aby z jednej strony ułatwić rodzicom przywożenie dzieci do szkoły, a z drugiej strony zapewnić uczniom bezpieczeństwo.

Na komisji radni opiniowali też wnioski o progi zwalniające na ul. Zielonej i Szkolnej. - Mieszkańcy chcą tych progów. Argumentują to bezpieczeństwem - mówił Kazimierz Kozieł.
- My uważamy, że nie ma potrzeby montażu progów na tych ulicach- mówił Jacek Wysocki z Komisariatu Policji w Miastku. - Tam nie ma dużego ruchu. Nie dochodzi do zdarzeń w ruchu drogowym. To są wąskie ulice, często zastawione samochodami. Ulica Szkolna jest krótka.
Stanowisko policji poparł radny Mieczysław Czarnecki. - Tam jest mały ruch, nie ma szaleństw - stwierdził.

Radni w głosowaniu odrzucili oba wnioski.