Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mama i córka: Z taką córką trudno się nudzić

api
Jeśli chcesz zagłosować na Agnieszkę i Justynę, wyślij SMS o treści NMC.38 na numer 71321. Listę wszystkich kandydatek znajdziesz na www.gp24.pl/matkaicorka. Tam też na bieżąco można śledzić wyniki głosowania.
Jeśli chcesz zagłosować na Agnieszkę i Justynę, wyślij SMS o treści NMC.38 na numer 71321. Listę wszystkich kandydatek znajdziesz na www.gp24.pl/matkaicorka. Tam też na bieżąco można śledzić wyniki głosowania. (fot. arch. pryw.)
Agnieszka i Justyna Spała z Łosina są jak najlepsze przyjaciółki. Razem chodzą na zakupy, uprawiają sport i... doradzają sobie w sprawach sercowych.

- Ma w sobie dużo ciepła i niespożytą energię, którą przekazuje mi każdego dnia. Justyna to mój największy skarb na świecie - tak o swojej córce mówi Agnieszka Spała. Obie panie są ze sobą tak blisko. - To niesamowite jak dobrze się rozumiemy. - mówi mama.

Pani Agnieszka cieszy się, że są z córką tak blisko, bo ze swoim drugim dzieckiem rozmawia tylko przez Skype'a. - Mój syn wyjechał do Anglii. Jest daleko, więc pomimo że jesteśmy w dobrej komitywie, nie rozmawiamy tak często, jak bym chciała. Dlatego z córki cieszę się podwójnie - mówi.

Również Justyna ceni sobie towarzystwo mamy. - Co się nie stanie, mama zawsze przy mnie będzie. Nawet kiedy zawiodą najbliżsi przyjaciele, na nią zawsze będę mogła liczyć - mówi. I dodaje, że mama jest dla niej najlepszym doradcą, a jednocześnie zawsze potrafi ją pocieszyć.

- Mama doradza mi we wszystkim. Razem chodzimy na zakupy i wybieramy dla siebie ubrania, mama doskonale zna mój gust. Potrafi mi też doradzić w sprawach sercowych, jest niezastąpiona. Zawsze mogę poprosić ją o radę i wiem, że się nie zawiodę - mówi Justyna.

Mamę i córkę łączą nie tylko wspólne zakupy, ale przede wszystkim wspólne pasje. Panie lubią ze sobą spędzać czas i nigdy się w swoim towarzystwie nie nudzą. - Zawsze mamy dużo pomysłów na ciekawe wykorzystanie wolnego czasu - mówi mama. Co robią razem Agnieszka i Justyna? Chodzą na wspólne spacery, wyprowadzają psa, ich oczko w głowie, ale przede wszystkim spędzają czas aktywnie. Wycieczki rowerowe po lesie, tenis, badminton i sporty zespołowe są na porządku dziennym. Ale profesjonalistkami nie są. - To wszystko amatorsko, dla lepszej kondycji. Córka nie ma z tym problemu, ale mi takie ćwiczenia się przydają - dodaje pani Agnieszka.

Jedynym zmartwieniem pani Agnieszki jest to, że córka jest coraz starsza i niedługo będzie chciała rozpocząć własne życie. - Już jedno dziecko mi z domu wyfrunęło, wolę nie myśleć o tym, co będę czuła, jak i Justyna mi ucieknie. Taka córka to prawdziwy skarb - mówi pani Agnieszka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza