- Stały tam dwa motory i jeden radiowóz. Policjanci co jakiś czas wystawiali mandaty osobom, które chodziły po trawniku - stwierdza czytelnik.
Policja zaprzecza, jakoby tego dnia prowadziła jakąś specjalna akcję w tym rejonie.
- Pojawiamy się w różnych miejscach, zwłaszcza tam, gdzie dochodzi do zachowań niezgodnych z przepisami. Nie prowadziliśmy żadnej specjalnej akcji na terenie ul. Hubalczyków w Słupku. Natomiast policja ma prawo pouczyć lub nałożyć inne środki na osoby, które nie stosują się do przepisów. Mandat jest zawsze ostatecznością - oznajmia Robert Czerwiński, rzecznik słupskiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?