Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Manhattan w Szczecinku przestaje istnieć

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99
Manhattan w Szczecinku przestaje istniećNa straganach, w budkach i pomieszczeniach szumnie zwanymi halami, handlowało nawet 60 osób.
Manhattan w Szczecinku przestaje istniećNa straganach, w budkach i pomieszczeniach szumnie zwanymi halami, handlowało nawet 60 osób. sxc.hu
Po ponad 20 latach znika targowisko przy szczecineckim deptaku, popularnie zwane Manhattanem. Dla wielu rodzin utrzymujących się z handlu pod chmurką to życiowy dramat.

W miniony weekend targowisko wydało ostatnie tchnienie. Już kilka dni wcześniej większość handlowców zwinęła swoje stragany i zdemontowała pawilony handlowe. Zgodnie z nowym planem zagospodarowania przestrzennego - uchwalony już ponad 3 lata temu, ale w życie wszedł teraz - na terenie Manhattanu nie można już handlować w obiektach tymczasowych.

- Sprzedawałam tu ciuchy od 11 lat - mówi zdruzgotana pani w średnim wieku, która kilka lat temu zainwestowała w całkiem porządny pawilon. Teraz musiała go zabrać. - Chciałam się przenieść niedaleko, na działkę naprzeciwko sądu, ale pan architekt z ratusza odpisał mi, że będę psuć wizerunek miasta i zgody nie dostałam - dodaje. Na wynajęcie sklepu za kilka tysięcy jej nie stać. - Jestem na "pełnym" ZUS-ie i w życiu na siebie nie zarobię. Zresztą proszę spojrzeć, w Szczecinku sklep z ubraniami jest na sklepie - wzdycha. Traci miejsce pracy, na dniach pójdzie się zarejestrować w pośredniaku.

W najlepszych czasach na Manhattanie nie można było szpilki wetknąć. Na straganach, w budkach i pomieszczeniach szumnie zwanymi halami, handlowało nawet 60 osób. Ostatnio znacznie się przerzedziło, ale i tak sporo rodzin zarabiało tu na chleb. Paradoksalnie znikają porządne pawilony, a zostają owe hale, czyli obskurne budynki - dobudówki do kamieniczki przy deptaku, które mają tę przewagę, że nie są tymczasowe. Tu handlować będzie można nadal.

- Na razie zostaje - mówi pani sprzedająca w hali buty i kapcie, choć stoisko sprzed hali musiała zwinąć. Boi się, że tłumnie odwiedzany Manhattan teraz opustoszenie i jej interes też się przestanie opłacać. - Emeryci, którzy tutaj sobie dorabiali, już się zwinęli, inni przenieśli, ale większość pójdzie na "kuroniówkę" - podsumowuje i dodaje, że targ z tanimi rzeczami powinien w centrum Szczecinka istnieć.

Wiadomość o wyroku z odroczonym terminem wykonania (czyli nowym planie zagospodarowania) dotarła do handlowców z dużym opóźnieniem. Próbowali coś jeszcze wskórać w ratuszu proponując m.in. wskazanie innych miejsc na handel (np. tymczasowy parking przy ulicy Zamkowej), ale wszystko na nic. Władze Szczecinka chcą ucywilizować handel w mieście i na stargany oraz budki w śródmieściu już się nie zgodzą.

Spółdzielnia Warcisław, czyli właściciel Manhattanu, próbowała się do nowych czasów i przepisów przygotować. Kosztem niemal 100 tysięcy zł opracowała całkiem udany projekt zabudowy targowiska. Czterokondygnacyjny budynek o ciekawej architekturze miał pomieścić 14 lokali usługowych od 120 do 47 metrów kwadratowych, prawie 300-metrową halę targową, a także mieszkania od 35-metrowych kawalerek do 120-metrowych apartamentów z antresolami.

Do tego 28 garaży pod ziemią i na parterze. Był nawet bank, który chciał inwestycję skredytować, ale spółdzielcom nie udało się na tym etapie znaleźć potencjalnych najemców. Dla Warcisława, który utrzymywał się z najmów, zostali tylko handlowcy w kamieniczce przy Manhattanie.

Teren między ulicami Bohaterów Warszawy a Parkową to blisko 2,4 tysiąca metrów kwadratowych powierzchni. Po fiasku rozmów z bankami, członkowie spółdzielni podjęli uchwałę o jej likwidacji i wystawieniu Manhattanu na sprzedaż. Wszystko wyceniono na blisko 3,1 mln złotych.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza