Po raz drugi pięściarz z Damnicy startować będzie w gronie najlepszych pięściarzy w Polsce. Walczył już bez powodzenia rok temu w Dąbrowie Górniczej. - Ciśnienie? Raczej duży stres, ale nie boję się - zapowiadał na ostatnich treningach przez wyjazdem damniczanin.
Jędrzejewski walczyć będzie w wadze do 57 kg. Był już powoływany do reprezentacji Polski, doskonale wypadł w ubiegłorocznym turnieju im. Feliksa Stamma w Warszawie. Teraz dużo czasu spędza w hali przy ul. Ogrodowej w Słupsku. - Jedzie w środę, wtedy będzie ważenie i losowania. W zależności od tego, ilu do wagi zgłosi się rywali, możliwe, że będzie boksował już tego samego dnia wieczorem - zapowiada Marek Pałucki, jego trener.
Oczywiście wszyscy chcieliby, aby Marek wywalczył medal. Ma takie możliwości, jest już dzisiaj uważany za jednego z najzdolniejszych zawodników w Polsce w tej wadze. I najbardziej perspektywicznego. Nie bez przyczyny jest brany pod uwagę przy zestawianiu kadry kraju przygotowującej się do startów w igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012 roku.
- Moje atuty? To przede wszystkim szybkość. Na pewno nie siła ciosu. Ale szybkość pozwala mi w ringu na wiele - dodaje Marek.
Czy pozwoli na zdobycie medalu? - Oby, chociaż i tak dla niego najważniejszy będzie start w jesiennych młodzieżowych mistrzostwach Polski. Tam będzie mógł po raz ostatni zabłysnąć w tej kategorii wiekowej - podsumowuje Pałucki. Mistrzostwa odbywają się w Pniewach, finały rozegrane zostaną w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?