35-letni mieszkaniec Koszalina prowadził komis samochodowy. Współpracował z nim 43-letni obywatel Holandii.
Mężczyźni wspólnie sprowadzali zagraniczne samochody. Jak się okazało - nie tylko. Policjanci z II komisariatu razem z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie w trakcie przeszukania komisu znaleźli łącznie 7 kilogramów marihuany.
W przeszukaniu brał udział przewodnik z psem służbowym specjalizującym się w wyszukiwaniu środków odurzających. Narkotyki były ukryte w oponach pojazdów oraz w ich wnętrzach. Susz zapakowany był w worki foliowe i aluminiowe, które koledzy wkładali do kół samochodowych.
Taką ilość marihuany można by podzielić na 14 tysięcy porcji, a łączna wartość zabezpieczonych narkotyków wyniosła 280 tysięcy złotych.
W trakcie przeszukania komisu policjanci znaleźli również ponad 1 gram kokainy oraz granat bojowy F-1 produkcji serbskiej. Były one ukryte w sejfie zabezpieczonym kodem. Właściciel komisu został zatrzymany.
Jego holenderskiego partnera zatrzymali policjanci z Grupy Szturmowej KMP Koszalin, gdy jechał volkswagenem na jednej z ulic miasta. Mężczyzna usłyszy zarzuty posiadania 7 kilogramów marihuany i przygotowania do wprowadzenia jej do obrotu oraz posiadania granatu bojowego bez wymaganego zezwolenia.
Policjanci złożą wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Jego koszaliński kolega usłyszał te same zarzuty i postanowieniem sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Za posiadanie znacznych ilości środków odurzających zgodnie z przepisami ustawy grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?