1 z 12
Następne
Martwa Angelika leżała w torbie w piwnicy, a u boku jej męża pojawiła się sąsiadka
Katarzyna H. nie zeznawała na sali rozpraw, lecz konferencyjnej w budynku sądu okręgowego. Sąd zgodził się na przeprowadzenie telekonferencji, bo świadek obawiała się oskarżonego