Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Martwe gołębie na Starym Rynku w Słupsku. Przejechane czy otrute?

Wojciech Frelichowski
Wojciech Frelichowski
Krzysztof Piotrkowski
Kilka dni temu na słupskim Starym Rynku znaleziono 14 martwych gołębi, które leżały w grupie na asfalcie. Są podejrzenia, że zostały z rozmysłem przejechane, ale niewykluczone, że zostały otrute.

Martwe gołębie zauważył słupszczanin, który w południe akurat przechodził przez Stary Rynek. Wcześniej jednak zobaczył samochód, który ruszył z miejsca parkingowego położonego bezpośrednio przy placu. Kiedy auto odjechało na asfalcie leżało 14 martwych gołębi. Taką relację przekazali nam przedstawiciele Animal Patrolu, którzy zostali powiadomieni o tym zdarzeniu.

Na internetowym profilu tej organizacji rozgorzała dyskusja na temat śmierci gołębi. Były głosy potępiające zachowanie kierowcy, ale były również opinie wskazujące, że kierowca mógł ptaków nie zauważyć.

Gołębie żerujące na Starym Rynku to widok znany mieszkańcom Słupska od pokoleń. Ptaki są tam dokarmiane przez słupszczan. Niektórzy robią to regularnie. I tu pojawia się problem.

- Kiedy nawierzchnia na placu na Starym Rynku miała gładką, twardą nawierzchnię gołębie nie miały problemu ze zjadaniem karmy. Ale od kiedy na plac w większości jest pokryty żwirkiem, to gołębie mają już problem. Dlatego niektórzy ludzie, którzy dokarmiają ptaki wysypują karmę na asfalt, żeby gołębi mogły łatwiej znaleźć pokarm. Ale wokół placu są miejsca parkingowe i pojawia się problem – tłumaczy nam przedstawiciel Animal Patrolu. Dodajmy, że kiedyś na Starym Rynku były pojemniki na karmę.

Pojawiły się też podejrzenia, ze ptaki mogły zostać otrute. – Ale to mało prawdopodobne, bo martwych gołębi byłoby więcej, a my znaleźliśmy tylko tą jedna grupę – uważa Animal Patrol.

Informacja o martwych gołębiach na Starym Rynku trafiła do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku. Padłe ptaki zostały zebrane i zabezpieczone w siedzibie spółki do dalszych badań. Jak się dowiedzieliśmy, PGK powiadomiło o tej sprawie słupski Sanepid w celu zbadania, czy ptaki nie zostały otrute lub też padły z powodu innych zagrożeń epidemicznych.

Zobacz także: Orzeł bielik odzyskał wolność. Był na rehabilitacji w ośrodku w Warcinie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza