Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka urodziła pijane dziecko. Słupska prokuratura stawia jej zarzuty

Bogumiła Rzeczkowska [email protected]
Matka urodziła pijane dziecko. Słupska prokuratura stawia jej zarzuty.
Matka urodziła pijane dziecko. Słupska prokuratura stawia jej zarzuty. Archiwum
Słupska prokuratura rejonowa podejrzewa, że Agnieszka K. celowo piła alkohol przed porodem i sprawiła, że dziecko urodziło się pijane, a później było na głodzie alkoholowym.

Chłopczyk przyszedł na świat w grudniu ubiegłego roku. Matka, 37-latka - Agnieszka K. w Słupsku nie miała miejsca stałego zamieszkania. Teraz przebywa w więzieniu w Koszalinie, bo odbywa karę w innej sprawie. Trafiła tam już po porodzie. A słupska prokuratura teraz stawia jej zarzuty.

Dziecko trafiło do rodziny zastępczej. Przeciwko matce toczy się sprawa o pozbawienie jej władzy rodzicielskiej. Jednocześnie - prokuratorskie dochodzenie o spowodowanie u dziecka ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby, która realnie zagrażała życiu noworodka.

Kobieta nigdy nie ukrywała, że nie chciała narodzin dziecka. Była w 38 tygodniu ciąży. Wiedziała, że nadchodzi czas rozwiązania i właściwie w każdej chwili może urodzić. I to, że alkohol może mieć tragiczny wpływ na dziecko. Mimo to nie stroniła od niego, a kilka dni przed porodem wprawiła się w ciąg alkoholowy.
Chłopczyk urodził się pijany. Miał 0,9 promila alkoholu we krwi.

Natomiast po urodzeniu, kiedy przestał już dostawać alkohol z organizmu matki, jego stan - bezdech i drgawki - wskazywał na delirium.

Biegli nazwali to ciężkim zespołem abstynencyjnym z gwałtownego odstawienia. Dlatego, że płód w ostatnich tygodniach życia wewnąrzmacicznego znajdował się w ciągu alkoholowym o stężeniu podobnym jak u matki.

- Zostało wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutu z artykułu 156, paragraf pierwszy, punkt drugi. Na razie jednak nie mogę przedstawić dokładnej jego treści, ponieważ postępowanie jeszcze się toczy - informuje Sylwia Knapik, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego. - W związku z tym, że podejrzana odbywa karę w Zakładzie Karnym w Koszalinie, zwróciliśmy się do prokuratury koszalińskiej o pomoc prawną.

To oznacza, że zarzut przedstawi jej na miejscu tamtejszy prokurator. Zrobi to niebawem. Według polskich przepisów, nie można ukarać matki, która chce się pozbyć dziecka, usuwa ciążę czy w jej trakcie działa na niekorzyść dziecka. Ciężarnej kobiecie nie można też zarzucić tego, że naraża dziecko na utratę zdrowia albo nawet śmierć, ponieważ życie człowieka jest chronione dopiero od momentu narodzin.

Jednak z treści zarzutu, o którym mówi pani prokurator, wynika, że Agnieszka K. celowo piła przed porodem, a skutek pojawił się tuż po urodzeniu dziecka. Kobiecie grozi kara do dziesięciu lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza