Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Matka zagryziona. Młodymi zajęła się inna kotka

Straż Ochrony Zwierząt
Małymi kociakami zaopiekowała się inna kotka. Karmi je, myje i traktuje jak swoje.
Małymi kociakami zaopiekowała się inna kotka. Karmi je, myje i traktuje jak swoje. Straż Ochrony Zwierząt
Kotka broniąc swoich czterech maluchów została śmiertelnie pogryziona przez wałęsającego się po Słupsku psa. Małe udało się uratować. Początkowo były karmione butelką, ale zaadoptowała je inna kotka. Czy znajdzie się ktoś, kto będzie chciał przygarnąć sierotki?
Matka zagryziona. Młodymi zajęła się inna kotka

Początkowo opieka nad maluszkami była bardzo trudna. Trzebabyło kilkakrotnie wstawać w nocy, ponieważ maluchy są głodne, a po posiłku długo masować im brzuszki. Cały czas należy dbać, aby maluchy miały dostęp do ciepła, który naturalnie zapewniłaby im opiekuńcza kocia mama. W tym celu kładło się im do legowiska termofor lub butelkę wypełnioną płynem o wysokiej temperaturze.

Dwa dni po tym, jak kociaki trafiły do Straży Ochrony Zwierząt została przyniesiona piękna, lecz nieco zaniedbana, czarna bezdomna kotka z odchowanym już potomstwem (także do adopcji). Od razu przyjęła osierocone maluchy do siebie i stała się dla nich matką zastępczą.

- Nasza czarnulka karmi je, czyści i daje im wszystko, czego potrzebują. Ma niezwykły instynkt macierzyński, nie odstępuje kociaków na krok. Takiej dobroci i poświęcenia mogliby się od niej uczyć ludzie - mówi Julia Nowak z SOZ. - Nasza wspaniała kotka sama jest w dość kiepskiej kondycji, jest dość wychudzona, ale dostaje wysokoenergetyczne puszki aby była w stanie wykarmić młode. Załatwia się do kuwety i jest bardzo czysta.

Zarówno kocięta, jak i ich zastępcza matka są przygotowywane do adopcji. Kiedy osiągną odpowiedni wiek (ok. 2 miesięcy) i będą samodzielne, będzie można je odebrać. Prosimy o kontakt wszystkich chętnych je zaadoptować.

Kontakt w sprawie adopcji: 601 348 677 (komendant główny SOZ ) lub GG:37691411.

Matka zagryziona. Młodymi zajęła się inna kotka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza