W tym roku w całym kraju maturę poprawkową miało pisać ok. 60 tysięcy osób. Najwięcej, bo aż 21 procent maturzystów, poprawiać miało matematykę.
- W województwie pomorskim uprawnionych do egzaminu poprawkowego było około 4200 uczniów - mówi Irena Łaguna, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku. Podobnie jak w skali kraju, najwięcej, bo 3486 uczniów, miało ponownie pisać egzamin z matematyki.
Ilu uczniów faktycznie podeszło do egzaminu poprawkowego, tego na razie nie wiadomo.
- Te liczby wskazują tylko, ile osób mogło przystąpić do poprawki. Co nie znaczy, że faktycznie wszystkie te osoby egzamin zdawały. Dopiero gdy wszystkie prace do nas spłyną, będziemy znali faktyczne dane - dodaje Łaguna.
W słupskich liceach maturę z matematyki oblało kilkunastu uczniów: po trzech w I i II LO, siedmiu w V LO, ośmiu w IV LO i dziewięciu w ekonomiku. Poprawki egzaminu pisemnego odbyły się we wtorek, egzaminy ustne potrwają do końca tygodnia.
Do egzaminu poprawkowego przystąpić mogły tylko te osoby, które podeszły do wszystkich obowiązkowych egzaminów i nie zdały jedynie z jednego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej albo ustnej. Na wyniki egzaminów poprawkowych maturzyści będą musieli poczekać do 13 września.
Jeśli nie zda się poprawki, do egzaminu można podejść powtórnie w przyszłym roku. Można to zrobić w okresie pięciu lat od daty pierwszego egzaminu. Potem maturę trzeba powtarzać w pełnym zakresie. Jeśli ktoś zdał wszystkie egzaminy, ale chciałby poprawić wynik matury, może przystąpić ponownie do egzaminów w następnym roku. Zarówno w części ustnej, jak i pisemnej, z jednego lub więcej przedmiotów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
