Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mąż nauczycielki podejrzany o pobicie gimnazjalisty. Sprawdza to lęborska policja

(greg)
Lęborscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie podejrzenia pobicia ucznia Gimnazjum nr 1.
Lęborscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie podejrzenia pobicia ucznia Gimnazjum nr 1. Archiwum
Lęborscy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie podejrzenia pobicia ucznia Gimnazjum nr 1.

Czynności wszczęto w odpowiedzi na sygnał dyrekcji placówki, która poinformowała, że ucznia mógł pobić mężczyzna, który nie jest pracownikiem szkoły.

Według naszych informacji do pobicia mogło dojść, gdy małżonek jednej z nauczycielek zdenerwował się obraźliwymi słowami kierowanymi w jej stroną przez jednego z uczniów.

O sprawie, która miała miejsce w ubiegłym tygodniu na terenie Gimnazjum nr 1 w oszczędny sposób mówią lęborscy funkcjonariusze.

- Mogę potwierdzić, że prowadzimy postępowanie wyjaśniające w odpowiedzi na sygnał dyrekcji Gimnazjum nr 1 - mówi Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy KPP Lębork.

- Wspominany sygnał mówił o tym, że na terenie placówki mężczyzna, który nie jest jej pracownikiem mógł pobić jednego z uczniów.

Funkcjonariusze zamierzają przesłuchać osoby poszkodowane w całej sytuacji, a także osobę podejrzaną o pobicie.

- Na tym etapie nie można jeszcze mówić o tym, ze w Gimnazjum rzeczywiście doszło do pobicia. Taki fakt ma potwierdzić nasze postępowanie - podkreśla rzecznik lęborskich policjantów.

Gdyby działania policjantów potwierdziły sygnał dyrekcji szkoły to osoba podejrzana mogłaby otrzymać zarzut pobicia. Za taki występek grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

W ubiegłym tygodniu w lęborskim Gimnazjum nr 1 miała tez miejsce sytuacja, gdy jedna z uczennic zaatakowała żyletką swoich rówieśników. W tej sprawie również reagowali lęborscy policjanci, materiały przejął już Sąd Rodzinny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza