Kontakty między parafią a jedną ze szkół białoruskich z Mińska trwają już ponad dekadę. - Zawdzięczamy je pani Krystynie Bałabanowicz, tamtejszej nauczycielce o polskich korzeniach. Dzięki niej od kilku lat o tej porze gościmy kolejne grupy dzieci, które przyjeżdżają do nas z programem pieśni chóralnych.
Ten repertuar prezentują podczas występów w Słupsku i innych miejscowościach regionu - opowiada ks. Jerzy Wyrzykowski, proboszcz parafii w Duninowie, który m.in. dzięki wsparciu senatora Kazimierza Kleiny gromadzi fundusze na sfinansowanie pobytu gości, w tym dzieci z polskich rodzin mieszkających w Mińsku.
Podobnie było w tym roku. Goście objeździli region słupski swoim autobusem, którym przyjechali z Mińska. Jednak w środę, gdy już wyruszyli w drogę powrotną, autokar popsuł się na drodze w Pęplinie koło Ustki.
- Na szczęście pomógł nam pan Zbigniew Adkonis, właściciel firmy holowniczej ze Słupska, który odtransportował autobus do warsztatu PKS-u w Słupsku. Mechanicy z tego warsztatu podjęli się naprawy układu napędowego. Zrobili to sprawnie i za przyzwoitą cenę - relacjonuje ks. Wyrzykowski.
Dzisiaj przed południem naprawiony autobus już wyjechał z warsztatu PKS-u. - Doszło do uszkodzenia skrzyni biegów. Choć białoruski autobus jest już dosyć stary, poradziliśmy sobie z uszkodzeniem bez większych problemów. Przenocowaliśmy także w naszym lokalu kierowców autobusu, którzy nie chcieli korzystać z hotelu - opowiada Mariusz Maj, kierownik warsztatu PKS-u.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?