Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Polska - Szwecja. Bokserskie emocje w hali Gryfia w Słupsku [zdjęcia]

Jarosław Stencel
Mecz Polska - Szwecja. Bokserskie emocje w hali Gryfia w Słupsku.
Mecz Polska - Szwecja. Bokserskie emocje w hali Gryfia w Słupsku. Krzysztof Piotrkowski
Wspaniale zorganizowany został w Słupsku mecz bokserski w ramach Światowej Konfrontacji Boksu Olimpijskiego pomiędzy Polską i Szwecją. Odbyło się osiem pojedynków. Zwyciężyła Polska 10:6.

Hala Gryfia była pełna. Widać było głód dobrego boksu wśród publiczności słupskiej, i kibice nie zawiedli się. Przed meczem na ringu pokazali się słupscy zawodnicy, będący w przeszłości zawodnikami Czarnych, a walczący pod kierunkiem doskonałego trenera Aleksego Antkiewicza. Każdy z nich został wyróżniony pamiątkowym medalem. Wśród gości był 79--letni Marian Kasprzyk, mistrz olimpijski z 1964 roku z Tokio.

Reprezentacja Polski pojawiła się w Słupsku po raz pierwszy od 1987 roku, kiedy to w hali Gryfia odbył się mecz z Anglią z udziałem Dariusza Michalczewskiego i Andrzeja Gołoty. Tym razem reprezentacja Polski zaprezentowała się w odmłodzonym składzie. Zaszczytu występu w barwach biało-czerwonych dostąpił Natan Konszewicz.

- Chcemy, żeby zaprezentowali się młodzi zawodnicy i przyszedł czas, by pojawili się w reprezentacji seniorskiej. Sprawdzaliśmy przez rok zawodników, kończymy etap selekcji i przygotowań do mistrzostw Europy - mówił dla stacji TVP Sport, która transmitowała spotkanie, Karol Chabros.

Pojedynki:

Adrian Kowal (60 kg) - Biniam Tesfagabr - zwycięstwo Polaka na punkty. Rozpoczął znakomicie lewym prostym i już po 30 seukndach szwedzki zawodnik upadł na deski. Od początku walki nastawił się na atakowanie bezpośrednim prawym. Mocny czas zachwiał Szwedem i był liczony przez sędziego. Polak bardzo agresywnie rozpoczął też drugą rundę. Szwed wyraźnie odstawał fizycznie od Kowala i po kolejnym ataku znów leżał na deskach.

Damian Durkacz - Emil Harryson (64 kg) - jednogłośne zwycięstwo Polaka. Zaczął znakomicie lewym prostym, dynamicznie, z obniżonej pozycji. Znakomicie atakował rywala prawymi podbródkowymi.

Eryk Apresjan - Adolphe Sylva (69 kg) - jednogłośnie wygrał Szwed. Boksujący z odwrotnej pozycji czarnoskóry zawodnik miał nad Polakiem przewagę zasięgu ramion i potrafił to wykorzystywać. Miał dobre kontry i zejścia. Trudno było polskiemu zawodnikowi dostać się do głowy zawodnika ze Szwecji, który był schowany za podwójną gardą.

Natan Konszewicz - Mohammed Al-Maliki (69 kg) - niejednogłośne zwycięstwo Szweda. Słupski zawodnik atakował raz lewym, raz prawym sierpowym. Konszewicz potrafił wykorzystać błędy Al-Malikiego, gdy ten opuszczał ręce. Potrafił też zadać groźne ciosy podbródkowe. Po jednym z ataków zawodnik Czarnych był liczony przez sędziego po ciosie na korpus. W trzeciej rundzie Szwed trafił lewym sierpowym, ale i Konszewicz potrafił poczuć wiatr w żagle i trafić pięściarza szwedzkiego. Pod koniec walka cios za cios i porywający publiczność pojedynek słupskiego zawodnika.

Bartosz Gołębiewski - Adam Chartoi - niejednogłośne zwycięstwo Szweda.

Jakub Kasprzyk - Liridon Nuha (75 kg) - niejednogłośnie wygrał Polak.

Mateusz Goliński - Wiktor Olsson (81 kg) - niejednogłośne zwycięstwo Polaka.

Tomasz Niedźwiecki - Agit Bilge (91 kg) - jednogłośne zwycięstwo Polaka.

Kamil Bodzioch wygrał z Kamilem Wiśniewskim (+91 kg).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza