Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mercedes wbił się pod ciężarówkę. Groźnie wyglądająca kolizja w okolicach Człuchowa

Fot. materiały policji
Fot. materiały policji
Zderzenie trzech pojazdów wyglądało tragicznie. Na szczęście żaden z uczestników kolizji nie doznał obrażeń ciała.
Mercedes wbił się pod ciężarówkę. Groźnie wyglądająca kolizja w okolicach Człuchowa
Fot. materiały policji

Wszyscy kierowcy byli trzeźwi. Jednak nikt nie przyznaje się do spowodowania kolizji. Człuchowska policja ustala okoliczności tego zdarzenia.

Wczoraj około godz. 9.00 na trasie Stołczno - Gwieździn doszło do zderzenia trzech pojazdów. Wszystkie samochody jechały z Rzeczenicy w kierunku Człuchowa.

Kierowca ciężarówki w pewnym momencie zatrzymał się na swoim pasie ruchu ze względu na prowadzone roboty drogowe. Gdy się zatrzymał 30-letni kierowca poczuł silne uderzenie w tył naczepy ciężarówki. Kiedy wysiadł, zobaczył mercedesa wbitego pod naczepę jego samochodu, a za nim ciężarową scanię.

Z relacji 58-letniego kierowcy mercedesa wynika, że w trakcie manewru wyprzedzania scani, gdy znajdował się na lewym pasie ruchu zauważył pojazd jadący z przeciwka. Wówczas zjechał na prawy pas ruchu, zatrzymując swój pojazd przed stojącym autem ciężarowym. W momencie zatrzymania poczuł silne uderzenie w tył swojego pojazdu - wbił się pod tył naczepy samochodu ciężarowego stojącego przed nim. Taką wersję potwierdził również pasażer mercedesa.

Mercedes wbił się pod ciężarówkę. Groźnie wyglądająca kolizja w okolicach Człuchowa

Z kolei wersja kierowca scani przedstawił inną wersję. Jadąc od strony Rzeczenicy w kierunku Człuchowa, zauważył mercedesa znajdującego się na lewym pasie ruchu i wyprzedzającego inne pojazdy. Nagle na lewym pasie ruchu pojawił się pojazd jadący w kierunku Rzeczenicy. Kierujący mercedesem chcąc uniknąć czołowego zderzenia z tym pojazdem, gwałtownie zmienił pas ruchu na prawy zajeżdżając drogę kierującemu scanią. Kierowca ciężarówki zaczął hamować, jednak odległość dzieląca go z mercedesem była za mała do wyhamowania.

Między czasie kierujący mercedesem uderzył w stojącego dafa, a potem kierujący scanią uderzył w mercedesa. Tę wersję zdarzeń potwierdził z kolei kierowca pojazdu zmierzającego w kierunku Rzeczenicy, z którym kierowca mercedesa chciał uniknąć czołowego zderzenia.

Żaden z kierowców nie przyznaje się do spowodowania kolizji. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.

Na szczęście w tragicznie wyglądającym zdarzeniu drogowym, nikt z uczestników nie odniósł obrażeń.

Człuchowska policja wykonała oględziny miejsca zdarzenia. Policjanci przeprowadzą czynności wyjaśniające, zmierzające do ustalenia sprawcy kolizji.

Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi kara grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza