Przypomnijmy. Na wniosek burmistrza miasteccy radni podjęli uchwałę o zamiarze przekształcenia szkół w Piaszczynie i Słosinku w placówki z klasami I-III (plus oddziały przedszkolne). W tych dwóch miejscowościach faktycznie działają szkoły z klasami I-VI (to stan przejściowy, bo szkoły docelowo powinny mieć strukturę z klasami 1-8 albo 1-3).
Pierwszą taką uchwałę radni podjęli w styczniu 2020 r. Negatywnie zaopiniował ją kurator oświaty, a później – po zażaleniu gminy Miastko – minister edukacji. Miastecki ratusz wygrał jednak sprawę w sądzie administracyjnym. - Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie stwierdził, że kurator oświaty przekroczył swoje prawne umocowanie wkraczając bezpodstawnie w autonomię gminy w tej sprawie. Sąd potwierdził stanowisko gminy – mówiła nam wtedy Danuta Karaśkiewicz, burmistrz Miastka.
Po tym wyroku sądowym, Rada Miejska w Miastku dokonała zmiany w swojej uchwale o zamiarze przekształcenia szkół, wprowadzając termin – 31.08.2022 r. (był 31.08. 2021 r.). I właśnie zmienioną uchwałę (termin) negatywnie zaopiniował teraz kurator oświaty.
Burmistrz Miastka nie rozumie decyzji kuratora
Danuta Karaśkiewicz, burmistrz Miastka, powiedziała nam, że nie rozumienie decyzji kuratora, szczególnie uwzględniając wcześniejszy wyrok sądu i zapowiedziała złożenie zażalenia do ministra edukacji. Ma zostać wysłane dzisiaj (04.01.2022 r.)
Przypomnijmy, że głównymi argumentami ratusza za zmianami są względy demograficzne i ekonomiczne. W szkole w Słosinku wszystkich uczniów i przedszkolaków jest około 50 (w tym klasy IV- 6, V – 5, VI - 6). W szkole w Piaszczynie też jest ich około 50 (w tym klasy IV – 5, klasy V- 6, klasy VI – 5). Ratusz podkreśla także, że zmiany mają na celu wyrównanie szans edukacyjnych. W obu placówkach zajęcia są częściowo łączone, szkoły nie mają sal gimnastycznych. Uczniowie z klas IV-VI mieliby trafić do SP nr 3 w Miastku.
Protest rodziców
Przeciwko zmianom protestują rodzice uczniów z Piaszczyny i Słosinka, jak i szkolna kadra. Podkreślają, że uczniów może być więcej (klasy siódme i ósmy, których teraz nie ma), że placówki są dobrze wyposażone i z dobrą kadrą. Wskazują też na niedogodności związane z koniecznością dojazdów.
Na co zwraca uwagę kurator oświaty
Pomorski kurator oświaty w uzasadnieniu do negatywnej opinii z końca grudnia br. wskazał m.in., że np. do szkoły w Piaszczynie mogłoby uczęszczać 100 osób (68 uczniów, 32 przedszkolaków), ale część dzieci z tego obwodu korzysta z innych placówek. Podkreślił, że zarówno w Piaszczynie, jak i Słosinku, jest oferta zajęć pozalekcyjnych. Wskazał na uciążliwość dojazdów dzieci do Miastka (w przypadku gdyby dzieci miałyby się uczyć w SP nr 3 w Miastku). Kurator wskazał też, że niektóre zajęcia dodatkowe w SP nr 3 w Miastku kończą się w czasie, w którym nie ma już połączeń autobusowych w kierunku Piaszczyny i Słosinka. Kolejny element wskazany przez kuratora, to konieczność oczekiwania w SP nr 3 na zajęcia dodatkowe, nawet przez kilka godzin po zakończeniu zajęć obowiązkowych. Podniesiono także brak opieki w autobusach.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?