O złym stanie trybun pisaliśmy, kiedy klub awansował w ubiegłym sezonie do klasy okręgowej. Część ławek jest wyłamanych i niekompletnych. Poza tym straszą betonowe podstawy z wystającymi gwoździami. To pozostałość po części zdemontowanych ławek. Trybuny się zapadają i są zbyt pochylone w kierunku płyty boiska (trybuny dawno temu zbudowano na skarpie). Widać to po betonowych płytach, które wystają w każdym rzędzie, a nie powinny. Łatwo o nie zahaczyć.
Kilka lat temu został opracowny projekt modernizacji stadionu. Wylądował w szufladzie z powodu braku pieniędzy. Pomijąc zły stan trybun, to z uwagi na awans Startu do wyższej klasy rozgrywkowej, powinny nastąpić zmiany. Musi być wydzielona strefa dla kibiców przyjezdnych, a nawet osobny wjazd dla nich na stadion, nie mówiąc już o szatniach.
- Nie będzie tych elementów, bo teraz nie ma na to pieniędzy. Stadion zostanie zgłoszony jako obiekt, który nie przyjmuje grup zorganizowanych. To jedyne wyjście w takiej sytuacji - mówi Lech Warsiński, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Miastku.
Dodaje, że w przyszłym roku musi być choć mała przebudowa stadionu. - Chciałbym, aby drugi wjazd został wykonany od strony posterunku energetycznego. W tej okolicy miałyby też powstać szatnie z sanitariatami. Obecny budynek z zapleczem socjalnym powinien służyć tylko Orlikowi - oznajmia Warsiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?