Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miastko: Brakuje tlenu

Andrzej Gurba
Ostatnie cztery lata to nie był najlepszy czas dla miasta.

Dwa lata temu przy ocenie półmetka tej kadencji napisaliśmy, że gmina Miastko straciła inwestycyjny dynamizm. Kolejne dwa lata, niestety, to potwierdziły. Gmina miała jedne z najgorszych inwestycyjnych budżetów w regionie, a patrząc na wielkość zadłużenia i możliwości pozyskiwania dochodów, kolejne lata nie będą lepsze. A to bardzo źle wróży, jeśli chodzi o możliwości pozyskiwania unijnych funduszy, no i w konsekwencji rozwój i poprawę warunków życia.

Gmina Miastko nie tylko wyludnia się (w tej kadencji po raz pierwszy liczba mieszkańców spadła poniżej 20 tysięcy mieszkańców), co przy okazji oznacza mniejszą liczbę radnych. Zamiast 21 będzie ich 15), ale też ubożeją mieszkańcy. Dochód na jednego mieszkańca jest jednym z niższych w regionie.

Dwa lata temu burmistrz Ramion tłumaczył, że skromne inwestycyjnie budżety to "konieczność złapania oddechu na kolejny okres wielkich unijnych pieniędzy". Niestety, trzeba stwierdzić, że gminie Miastko tlenu będzie brakowało przez wiele lat.
Obecne władze samorządowe nie miały i nie mają pomysłu na rozwój gminy. Czasami odnosi się wrażenie, że władzom chodzi tylko o to, aby jakoś przetrwać. To samo dotyczy części radnych. Zamiast poważnymi sprawami zajmują się "michałkami". Obecny burmistrz nie ma w radzie prawdziwej opozycji, a to źle, bo przy mocnej opozycji korzysta gmina, bo burmistrz - siłą rzeczy - musi się bardziej starać.
Burmistrz za zasługę poczytuje sobie, że nie zlikwidowano w gminie żadnej szkoły, a patrząc na ekonomię tak powinno się stać. Gmina poniosła jednak porażkę, jeśli chodzi o edukację. Tą porażką była zgoda (de facto) na likwidację samodzielnego liceum. Oczywście szkołę zlikwidował powiat, ale władze gminy nie wykazały się "talentami" i determinacją, aby na to nie pozwolić. W efekcie to kolejny argument dla młodych ludzi, aby w żaden sposób nie wiązać z Miastkiem swojej przyszłości. Obecna władza nic młodym ludziom nie zaproponowała. To smutne i frustrujące.

**

Głosuj na radnych z Miastka.

**

Takiego błędu, jak przy liceum, gmina nie popełniła przy szpitalu (szpital to oczywiście zupełnie inna skala niż liceum). Mimo jeszcze wielu znaków zapytania i zagrożeń, należy dobrze ocenić decyzję o przejęciu lecznicy od powiatu. Teraz potrzeba jednak mądrości lokalnej władzy w jego zarządzaniu. A raf jest bardzo dużo. Niestety, burmistrz nie popisał się, decydując o dużej podwyżce dla prezesa szpitala, kiedy nie było pieniędzy na pensje i zaczęły się zwolnienia. W miasteckim szpitalu są teraz konflikty, ale nie ma już "wroga", którym zawsze był Bytów (kiedy był wspólny szpital). Najważniejsze jest to, aby pacjenci nie tylko nie stracili, ale zyskali.

W ostatnim roku tej kadencji drgnęło coś w końcu w turystyce. Wstydem dla gminy Miastko było brak choć jednego w pełni urządzonego kąpieliska. Teraz jest w Świeszynie i będzie jeszcze nowy Lednik. Nareszcie - chciałoby się powiedzieć.

Jak zwykle nic nie wyszło z budowy mieszkań. Miał być TBS, ale jego główny udziałowiec splajtował. Na stworzenie mieszkań komunalnych, jak i socjalnych nie ma pieniędzy, choć są budynki (np. przy szpitalu).

Do gminy Miastko nadal nie pcha się biznes, z małymi wyjątkami. W Węglewie swój oddział wybudowała Skanska. Tuchomski Wirax planuje budowę fabryki między Miastkiem a Wołczą. I to tyle.

W końcu drgnęło coś w infrastrukturze sportowej. A raczej zostało wymuszone (częściowa budowa trybun). Boisko jednak ciągle przypomina klepisko. Dopiero w ostatnich dniach powiększono szatnie i zaczęto budować boczną płytę. Środowisko piłkarskie ma słuszne pretensje o te zaniechania i zaniedbania.

Co z drogami? Kilka inwestycji zostało wykonanych (wymienia je burmistrz). Oczywiście potrzeby, jak w każdej gminie, są o wiele większe. Najpilniejsze remonty dotyczą odcinków dróg krajowych nr 21 i 20. Z dróg gminnych przebudowy wymaga ulica Chrobrego. Do tej pory nie ma porządnych dróg w podmiasteckiej Pasiece, gdzie są duże osiedla.

Warto pochwalić gminę za Centrum Informacji Turtystycznej. Gmina zyskała fantastyczny obiekt, który jest reprezentacyjny i wykorzystywany na bardzo różne cele. Już trochę mniej entuzjamu wzbudza park miejski. Jednym podoba się po modernizacji, innym nie. Na pewno jest za dużo lamp. Niestety, nic ciekawego nie dzieje się z miasteckim kinem. Gmina nie chce "zaryzykować" z kinem cyfrowym, tak jak sąsiedni Bytów. Trzeba za to pochwalić dom kultury (zarządza kinem) za działalność na wsi i ogromną pracę w wiejskich świetlicach. Tak trzymać dalej.

Należy docenić działania Miasteckiego Towarzystwa Gospodarczego dotyczące energii odnawialnej. To jego działacze "wymusili" na gminie pewne działania. Sukcesem był niemal pionierski montaż kolektorów słonecznych. Na kolejne projekty nie ma jednak pieniędzy.

Byliśmy i jesteśmy prospołeczni

Roman Ramion, burmistrz Miastka:
Cztery ostatnie lata to okres działań prospołecznych, oczywiście poza inwestycyjnymi. Nie zlikwidowaliśmy żadnej z placówek oświatowych, co związane jest z większym obciążeniem finansowym naszego budżetu. Uznaliśmy jednak, że dobro dziecka jest najważniejsze. Stale poprawialiśmy warunki do nauki, m.in. rozbudowując szkołę w Słosinku, budując trybuny przy SP nr 2, czy budując salę gimnastyczną wraz zapleczem w szkole w Świerznie, a także place zabaw przy szkołach nr 1 i 2 w Miastku, Dretyniu i Słosinku.

Zadbaliśmy też o dzieci niepełnosprawne, uruchamiając w Szkole Podstawowej nr 2 windę dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich i kupując busa do dowozu dzieci niepełnosprawnych do szkół. Dożywianie uczniów to kolejne działanie prospołeczne, aż wreszcie długo oczekiwane przejęcie szpitala, czy działalność Ośrodka Pomocy Społecznej. To są inicjatywy, które nie przynoszą dochodów, ale wskazują na troskę naszego samorządu o każdego mieszkańca, o jego bezpieczeństwo, zdrowie, czy jak w przypadku szpitala - także o utrzymanie miejsc pracy. 4-letnia kadencja to przede wszystkim jak najlepsze wykorzystanie środków unijnych, które znacznie zmieniły oblicze nie tylko naszego miasta, ale przede wszystkim naszych 29 sołectw.

Powstały nowe place zabaw, boiska, wiaty nad jeziorami, tereny rekreacyjne, wyremontowano świetlice wiejskie. To także inwestycje. W zakresie remontów i budowy dróg: przebudowa ulicy Konopnickiej, Konstytucji 3 Maja, Górnej i Kolejowej, budowa drogi na osiedlu Ceglanym, ulic Sadowej i Wiśniowej, Harcerskiej, Przyjaciół i Skautów, budowa dróg lokalnych w Trzcinnie, Dretyniu, Miłocicach i Przęsinie. Kolejne drogi powstawały wspólnie z powiatem bytowskim. To przebudowa ulic - Sikorskiego, Małopolskiej, Kaszubskiej i drogi do Wołczy Wielkiej, a także z Kawcza do Świerzna i Świerzenka. Prawie 10 milionów złotych kosztowały nas kolejne inwestycje kanalizacyjno-wodociągowe. Inwestycje z udziałem środków unijnych to także te, które zmieniły oblicze centrum Miastka, a więc modernizacja parku miejskiego i budowa Centrum Informacji Turystycznej. Warto też powiedzieć, że gmina Miastko jest w regionie liderem w zakresie realizacji inwestycji dotyczących odnawialnych źródeł energii.

Jako miasto, które nie ma statusu powiatu, mamy o wiele mniejsze możliwości rozwoju gospodarczego niż miasta powiatowe. Uważam, że nie straciliśmy tych czterech lat, bo zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by gmina dalej się rozwijała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza