- Wstydzę się, że tutaj mieszkam. Miejsce na odpady jest zorganizowane byle jak - denerwuje się mieszkanka bloku przy ulicy Wybickiego 9 w Miastku. - Stary, rozwalający się murek, dookoła mnóstwo gruzu. Stoją trzy kontenery. Jeden jest dziurawy od rdzy. Już dawno zeszła z niego farba. Dwa pozostałe wyglądają tylko nieco lepiej.
Kolejna mieszkanka dodaje, że taki śmietnik jest wystawiony na oczy wszystkich. - Widać go z głównego chodnika. Obok jest też droga dojazdowa do garaży. Wiele razy prosiliśmy, aby uporządkować otoczenie śmietnika i wymienić kontenery. Ale nic to nie dało - ubolewa mieszkanka. Przyblokowy teren należy do Miasteckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
- Co do kontenerów, to wiele razy prosiliśmy Zakład Usług Komunalnych Kodek, z którym mamy umowę na wywóz nieczystości, o ich odmalowanie albo wymianę. Taki problem jest też w innych miejscach. Kodek zaczął je wymieniać. Widać, przy ulicy Wybickiego jest jeszcze stary - mówi Bolesław Buczkowski z działu technicznego Miasteckiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
A co z otoczeniem śmietnika? - Za kilka dni wraca z urlopu prezes. Przedstawię mu sprawę i zabierzemy się za porządki. Zburzymy murek lub raczej to, co z niego pozostało. Być może wykonamy pod kontenery betonową wylewkę - oznajmia Buczkowski. Dodaje, że, niestety, wielu mieszkańców nie dba o to miejsce. - Ktoś ten gruz musiał przecież wokół kontenerów wyrzucić. Do pojemników trafiają też w dużej ilości nieczystości z pobliskich działek - zauważa Buczkowski.
Lokatorzy najchętniej pozbyliby się śmieciowych kontenerów, ale na tym terenie nie ma innej dobrej lokalizacji. Kazimierz Kowalski, właściciel ZUK Kodek, obiecał, że wymieni zardzewiały i dziurawy kontener na nowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?