- Kiedy zobaczyłam, że na chodnik spadły pierwsze kawałki, wezwałam straż pożarną - mówi właścicielka mieszkania.
Strażacy skuli pozostały odstający i mokry tynk. - Kilka lat temu remont balkonu robił Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Teraz widać, że to była fuszerka - denerwuje się kobieta.
Wspólnota Mieszkaniowa tej kamienicy zabrała się już za remont elewacji. Front budynku odnawiany będzie za kilka tygodni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?