Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto kupuje, odzyskuje i sprzedaje. Pod młotek idzie działka w centrum

r
Miasto kupuje, odzyskuje i sprzedaje. Pod młotek idzie działka w centrum Działka przy dawnym hotelu Pomorskim nie dodaje uroku tej części Szczecinka.
Miasto kupuje, odzyskuje i sprzedaje. Pod młotek idzie działka w centrum Działka przy dawnym hotelu Pomorskim nie dodaje uroku tej części Szczecinka. Rajmund Wełnic
Szczecinecki ratusz ma do sprzedania dwie atrakcyjne nieruchomości, w posiadanie których wszedł w dość nieoczekiwany dla wszystkich sposób.

Chodzi o placyk w samym centrum Szczecinka przy deptaku Bohaterów Warszawy, na rogu ulicy Drzymały. Stał tu niegdyś szpetny parterowy pawilon sklepu Maluch "przytulony” do hotelu Pomorskiego. Niewielki teren (niespełna 400 metrów kw.) przez ostatnie lata był prywatną własnością i milczącym wyrzutem sumienia. Zamienił się bowiem w obskurny zakątek, zarośnięty zielskiem, z pomazanymi bohomazami ścianami, pełen potłuczonego szkła. Słowem – straszył w środku miasta. Niewiele dał nawet efektowny historyczny mural namalowany niedawno na ścianie odrestaurowanego spichlerza przylegającego do placyku. Ale jest szansa, że to się zmieni. Szczecinecki ratusz w styczniu tego roku skorzystał bowiem z okazji i prawa pierwokupu, gdy właściciel chciał działkę sprzedać (gmina ma do tego prawo w przypadku, gdy transakcja dotyczy nieruchomości niezabudowanej). Miasto raczej rzadko korzysta ze swoich uprawnień, chyba, że przemawia za tym interes społeczny. W tym wypadku doprowadzenie do zagospodarowania zaniedbanego terenu na pewno było ważne z punktu widzenia miasta. Za parcelę ratusz zapłacił 307 tys. zł, teraz sprzedaje na przetargu za 600 tys. zł. W planie zagospodarowania działka jest przeznaczona pod zabudowę wielorodzinną z usługami. Miejsce na pewno jest bardzo atrakcyjne, bo – obok sąsiedniego, równie zapuszczonego, niestety placu po sklepie Moda Polska – jedyne wolne działki w absolutnym centrum Szczecinka przy deptaku. – Zainteresowanie jest spore – mówi Tomasz Piesik, szef wydziału nieruchomości w Urzędzie Miasta w Szczecinku.

Pod młotek idzie także odzyskana pod koniec roku nieruchomość po dawnej spółdzielni Spomet na rogu ulic Kaszubskiej i Narutowicza. To ponad 7 tysięcy metrów z licznymi zabudowaniami, magazynem, halami warsztatowymi i montażowymi. Spółdzielnia upadła już dawno temu, a nieruchomością będącą jedynie w jej użytkowaniu, zarządzał syndyk, który teraz zwrócił ją miastu. Cena wywoławcza to 980 tys. zł i także ponoć są potencjalni kupcy.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza