Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Pacjent wpadł w furię i zdemolował szpitalny oddział ratunkowy. Straty są ogromne [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA]

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
W piątek (4 czerwca) po południu młody mężczyzna zdemolował szpitalny oddział ratunkowy miechowskiego szpitala. Straty zostały wstępnie oszacowane na 100 tysięcy złotych.

FLESZ - Koniec z alkoholem w samolotach?

od 16 lat

Z ustaleń policji wynika, że w czwartek, 3 czerwca, 25-letni mieszkaniec województwa wielkopolskiego brał udział w zdarzeniu drogowym w okolicach Skarżyska Kamiennej. W piątek z kolei poczuł się gorzej i udał się do miechowskiego szpitala (jest pracownikiem jednej z firm, która pracuje na tym terenie i wynajmuje pracownikom pokoje w miejscowym zajeździe). Skarżył się na ból pleców.

Wg informacji uzyskanych od policji, po około godzinie czekania w kolejce z innymi pacjentami mężczyzna stracił cierpliwość, zniszczył drzwi wejściowe, wtargnął na teren SOR i zaczął demolować wyposażenie: sprzęt komputerowy, medyczny itp. Ze wstępnych szacunków wynikało, że poniesione przez szpital straty to około 100 tys. zł. Później okazało się, że mogą być jednak mniejsze. W poniedziałek ma je ostatecznie oszacować powołana przez szpital komisja.

- Największe straty dotyczą sprzętu komputerowego. Tak naprawdę dopiero będziemy sprawdzać, jak poważne są jego uszkodzenia. W tej chwili został zastąpiony innym - mówi dyrektor miechowskiego szpitala Mirosław Dróżdż. Jego zdaniem mężczyzna nie miał żadnych podstaw, by nerwowo zareagować. - Zadzwonił domofonem, poinformował, co mu dolega i pielęgniarka poleciła mu, żeby zaczekał. Po chwili jednak drzwi otworzył sobie sam.

Mężczyzna został obezwładniony przez personel szpitala. Następnie został zatrzymany i przewieziony do szpitala w Olkuszu. Tam lekarze mieli zdecydować, czy trafi do policyjnej izby zatrzymań, czy konieczna będzie hospitalizacja.

Sprzątanie SOR w Miechowie po incydencie trwało kilka godzin. Oddział został ponownie uruchomiony w piątek około godz. 23. Efekty działań mężczyzny można zobaczyć na zdjęciach, opublikowanych na facebookowej stronie Szpitala Świętej Anny w Miechowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza