Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowy Dzień Mediacji. Po prostu warto rozmawiać

Zbigniew Marecki
Maria Adkonis z Powiatowego Centrum Mediacji w Słupsku odbywała wczoraj dyżur w Miastku. Większość skarg dotyczyła złego traktowania kupujących towary w sklepach.
Maria Adkonis z Powiatowego Centrum Mediacji w Słupsku odbywała wczoraj dyżur w Miastku. Większość skarg dotyczyła złego traktowania kupujących towary w sklepach. Fot. Andrzej Gurba
Dziś Międzynarodowy Dzień Mediacji. Mówiąc w skrócie - lepiej rozmawiać, niż się kłócić. Proste, ale jak to zrobić? Można szukać porady u fachowców.

O możliwości wykorzystywania mediacji jako sposobu na rozwiązywanie konfliktów przypomina obchodzony od dwóch lat 21 października Międzynarodowy Dzień Mediacji. Choć problem rozwiązywania sporów ma w naszym kraju dłuższą tradycję. Największe w sporach konsumenckich.

- W tym roku przeprowadziłem już 122 mediacje między konsumentami a producentami lub handlowcami - mówi Sławomir Gutowski ze słupskiej delegatury Inspekcji Handlowej.
Większość dotyczyła spraw związanych z wadami obuwia. Do połowy roku było 60 takich skarg. Inne spory dotyczyły uszkodzonych mebli, sprzętu AGD, komputerów a nawet wyrobów alkoholowych.

- Co ciekawe, większość sporów kończy się sukcesem konsumentów, a procedura mediacji jest prostsza i szybsza niż długotrwałe, przeważnie, procesy sądowe.

Od 2004 roku w Słupsku funkcjonuje także oddział Polskiego Centrum Mediacji, którego inicjatorem było Stowarzyszenie Pomocy Psychologicznej Dziecku i Rodzinie "Krąg". Kilkadziesiąt osób ukończyło kursy mediacji i , z których sporo grupa bierze także teraz czynny udział w różnego typu negocjacjach rozwodowych, rodzinnych, szkolnych czy też w rozwiązywaniu sporów sąsiedzkich.

- Rocznie przeprowadzamy kilkadziesiąt mediacji - mówi Maria Adkonis, szefowa słupskiego ośrodkach Polskiego Centrum Mediacji.

- Część w sprawach karnych i rodzinnych jest zlecana przez sędziów i prokuratorów. Wtedy otrzymujemy niewielkie wynagrodzenie z tych instytucji. Pozostałe mediacje mają charakter cywilny. Wtedy pobieramy opłatę. Takie honorarium to ok. 200 złotych za sesję mediacyjną, składającą się z trzech części: rozmów indywidualnych ze stronami i właściwej, finalnej mediacji.

- Często udaje się wówczas zawrzeć porozumienie. W sytuacjach gdy w grę wchodzą silne emocje, jak w przypadku opieki nad dziećmi po rozwodzie, niekiedy musimy poświę-cić więcej czasu. Wszystkie przypadki rozpatrywane są poufnie i odbywają się bez udziału dodatkowych obserwatorów - dodaje Maria Adkonis.

Organizacja prowadzi działalność edukacyjną i propagandową, m.in. w szkołach. Przekonuje uczniów i nauczycieli, jak mediacją rozstrzygać najgorętsze spory. Szkolą też młodych mediatorów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza