Miejscowy plan ma zablokować budowę kurników?!

- Zwróciłam się o opinię w tej sprawie do komisji rolnictwa rady. Komisja jest za opracowaniem planu, który uporządkuje zabudowę w tym rejonie. Zostanie zgłoszony stosowny projekt uchwały. Generalnie chodzi o to, aby w tym miejscu już nowych kurników nie było – stwierdza Danuta Karaśkiewicz.

Sprawy nie przesądza Mirosław Kwaśniewski, przewodniczący komisji rolnictwa. – Chodzi o to, aby plan określał, co gdzie można budować. Szczegóły jeszcze przed nami – oznajmia Mirosław Kwaśniewski.

Z decyzji burmistrza zadowolony jest Zdzisław Pocheć, mieszkaniec podmiasteckiej Pasieki, inicjator protestu (protestuje 40 osób), który wierzy, że plan zablokuje budowę kurników.

Przypomnijmy, że chodzi o dwa kurniki, które zamierza postawić miejscowy przedsiębiorca z tej branży. Obiekty mają stanąć na działce, na której są już kurniki. Mieszkańcy zwrócili się wcześniej do burmistrza Miastka Danuty Karaśkiewicz, aby nie wydała pozytywnej decyzji środowiskowej, bez której inwestycji nie może ruszyć.

– Obecnie istniejące kurniki należące do państwa R., zostały wybudowane na przełomie lat 70 i 80-tych (…). Wydziela się z nich fetor w postaci amoniaku, siarkowodoru, dwutlenku węgla, dwutlenku siarki. Budowa dodatkowych dwóch kurników spotęguje wydzielanie szkodliwych gazów, które wpłyną negatywnie na środowisko naturalne oraz na zdrowie i życie ludzi. Obecnie w tej części Pasieki rozwija się budownictwo jednorodzinne. Prosimy panią burmistrz o zrozumienie i o niewyrażenie zgody na wydanie decyzji uzgadniającej warunki środowiskowe – napisali wcześniej mieszkańcy.

Plan ma obejmować nie tylko Pasiekę niedaleko ulicy Klonowej, ale także teren od strony ulicy Kujawskiej w Miastku, gdzie też są plany budowy kurników.