Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejscy strażnicy będą kontrolować, czym palimy w piecach (wideo)

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Jak nie wpuścisz strażnika do domu, aby skontrolował opał, grozi ci kara.
Jak nie wpuścisz strażnika do domu, aby skontrolował opał, grozi ci kara. Archiwum
Jak nie wpuścisz strażnika do domu, aby skontrolował opał, grozi ci kara.

W związku z przepisami zawartymi w ustawie o ochronie środowiska i początkiem sezonu grzewczego Straż Miejska w Słupsku rozpocznie kontrole w mieszkaniach.

- Takie uprawnienia przyznał nam prezydent miasta - ogłosiła wczoraj dziennikarzom Iwona Jakiel, zastępczyni komendanta Straży Miejskiej.

Oznacza to, że w godz. 6-22 strażnicy miejscy będą wchodzić do mieszkań. Natomiast w porze nocnej będą także kontrolować zakłady pracy.

- Będziemy sprawdzać, co jest przygotowane do palenia i co jest palone. Będziemy także edukować i przypominać obowiązki ciążące na właścicielach i użytkownikach mieszkań - wyjaśniała komendant Jakiel.

Przypominała, że jeśli z komina wydobywa się ciemny i gryzący dym, to prawdopodobnie użytkownik pieca spala w nim niewłaściwe rzeczy, które powodują zagrożenie dla środowiska.

- Dlatego proszę mieszkańców miasta , aby zgłaszali nam przypadki spalania podejrzanych rzeczy, które powodują emisję szkodliwych dla otoczenia substancji. Można dzwonić na numer Straży Miejskiej lub na numer 986 , abyśmy mogli przyjść przeprowadzić kontrolę w tym zakresie - dodała pani komendant.
Osobom, które nie będą paliły w piecu rozpałką, drewnem albo węglem, grozi grzywna w wysokości do 500 zł. Można być także ukaranym za celowe niewpuszczenie strażników miejskich do domu. W tym ostatnim przypadku wypadku zgodnie z Kodeksem karnym grozi nawet więzienie.

W tym samym czasie ratusz zacznie także kontrolować, jak mieszkańcy segregują śmieci. Ci, którzy tego nie robią, choć to zdeklarowali, zauważą na śmietniku ostrzeżeniowe karteczki. Po jakimś czasie odbędzie się powtórna kontrola. Jeśli wykaże, że nadal nie wywiązujemy się ze swoich obowiązków, grozi nam grzywna.

Strażnicy będą też sprawdzali, czy sprzątamy po psach, które załatwiają się koło ekranów dźwiękochłonnych, bo tam też trzeba to robić. W tym wypadku również możemy być ukarani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza