Z licznymi uwagami dotyczącymi poruszania się autobusów po ul. Bora-Komorowskiego zwrócił się do nas czytelnik. Wskazał, że skrzyżowanie z ul. 11 listopada nie jest dostosowane do tego, by korzystała z niego komunikacja miejska.
- Autobus zajmuje dwa pasy jak wjeżdża na ul. 11 listopada, czym może spowodować wypadek. Samochody blokują pas ruchu, czekając, aż autobus wyjedzie, co stwarza niebezpieczeństwo na drodze – tłumaczy nam mieszkaniec Słupska – Każdy z kierowców narażony jest przez to na wysoki mandat – dodaje.
Dodatkowo, przy skrzyżowania znajduje się drzewo, które utrudnia wyminięcie autobusów i może przyczynić się do uszkodzeń pojazdu.
- Mamy mnóstwo takich wyjazdów w Słupsku, taka jest specyfika poruszania się komunikacji miejskiej – odpowiada na zarzuty Hubert Tosik z Zarządu Infrastruktury Miejskiej - Można zahaczyć tam ewentualnie tylko o liście drzewa. Wystarczy odsunąć się od krawężnika. Sprawdziliśmy to i zlecimy wycinkę tych młodych pędów – informuje nas.
Choć linia nr 15 kursować będzie wskazanymi ulicami jedynie tymczasowo (aż zakończą się prace na Norwida), to jej nowa trasa wzbudza wśród niektórych kontrowersje. Objazd w kierunku CH Jantar można było poprowadzić również jedynie ulicą Piłsudskiego (w ten sposób poruszają się aktualnie autobusy linii nr 15 w kierunku szpitala), ale jak tłumaczy ZIM, przystanek tymczasowy na Kotarbińskiego to ukłon w stronę mieszkańców osiedla.
- Wcześniej dostawaliśmy sygnały, że na ul. Kotarbińskiego brakuje autobusów komunikacji miejskiej. Teraz ten objazd ułatwia życie niektórym pasażerom – zaznacza Tosik.
Jak wielokrotnie w rozmowie z nami podkreślał czytelnik – jego zdaniem ulice Kotarbińskiego i Bora-Komorowskiego nie nadają się do obsługi autobusów komunikacji miejskiej.
- Droga jest za wąska dla ruchu autobusów, są progi zwalniające, kierowcy muszą zwalniać. Trudno jest wyminąć tam autobus. Przez najmniejszą nieostrożność może zostać uszkodzony tabor, ale przede wszystkim nasze samochody – opisuje czytelnik, a ZIM odpowiada:
- Ruch na ulicy odbywa się płynnie. Jezdnia jest wystarczająco szeroka, a ruch autobusów odbywa się tylko w jednym kierunku. Autobusami poruszają się zawodowi kierowcy, więc nie możemy mówić o stwarzaniu niebezpieczeństwa – podkreśla Tosik.
Poziom bezpieczeństwa na tymczasowej trasie linii 15 na pewno zostanie zweryfikowany w najbliższym czasie przez mieszkańców osiedla, z którymi autobusy pozostaną na dłużej. Obecna trasa objazdu ma zostać zachowana aż do końca przebudowy ul. Norwida. Przypomnijmy, że modernizacja będzie realizowana etapami, a remont każdego z odcinków ma trwać nie dłużej niż 1,5 miesiąca.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?