Członkowie wspólnoty uważają, że ta sytuacja może się zakończyć tragicznie.
Czerwony polonez 1500 od razu rzuca się w oczy. Jest wypchany różnymi rzeczami. Aż trudno uwierzyć, że może w nim spać starszy człowiek.
- On nie tylko tu śpi, ale wieczorem także się podgrzewa. Wyciąga jakąś kuchenkę gazową i na niej gotuje - mówią mieszkańcy kamienicy.
Podkreślają, że przyszli z tą sprawą do naszej redakcji, bo nie chcą, aby w przypadku jakiegoś nieszczęścia nikt ich później nie oskarżał, że nie interesowali się losem biednego człowieka. Poza tym obawiają się o własne samochody. Ich zdaniem gaz może stać się przyczyną pożaru.
Z mieszkańcem poloneza, nie udało nam sie skontaktować. Sprawą zainteresowaliśmy Straż Miejską.
- Wysłałem na to podwórze nasz patrol. Potwierdził, że samochód bezdomnego tam stoi. Strażnicy nie zauważyli jednak, aby zagrażał komukolwiek. Dlatego nie będziemy go usuwać, bo każdemu wolno zaparkować na podwórzu. Będziemy jednak monitorować, co się dzieje i jeśli pojawią się jakieś niepokojące zjawiska, to zainterweniujemy - mówi Waldemar Fuchs, komendant SM.
- O tym, żeby bezdomny mieszkał w samochodzie, jeszcze mnie słyszałem, ale na pewno ktoś od nas podejdzie i sprawdzi, co się dzieje - zapowiedział z kolei Waldemar Matynia zastępca dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Słupsku.
W MOPR działa 2-osobowa sekcja zajmująca się bezdomnymi. Co dwa lata organizuje ona spis bezdomnych w mieście. Ostatnie odbyło się w 2007 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?