Wójt gminy Ustka, dowódca Centralnego Poligonu Sił Powietrznych, Urząd Morski i Nadleśnictwo Ustka to strony porozumienia, które umożliwia mieszkańcom Modlinka i ich gościom dostęp do plaży znajdującej się na terenie poligonu. O ten kompromis zabiegano od lat, ale finalne prace toczyły się w ostatnich miesiącach. Przypomnijmy, wojskowi upierali się, aby nie udostępniać terenu cywilom. W rozwiązanie patowej sytuacji zaangażowała się poseł PiS poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk, której udało się ściągnąć na miejsce Wojciecha Skurkiewicza, sekretarz stanu w MON.
Wojsko początkowo chciało otworzyć fragment terenu na podstawie przepustek wydawanych właścicielom nieruchomości w Modlinku i letnikom. Finalnie zgodzono się na listę nazwisk mieszkańców i gości zgłaszanych mailowo oficerowi dyżurnemu. Choć nie ma budki wartowniczej, to standardem mają być wyrywkowe kontrole. - Osiągnęliśmy sukces. Wszyscy - mówi Władysław Wróblewski, radny gm. Ustka, który zabiegał o dostęp do plaży. - Doprowadziliśmy do porozumienia, wszyscy są zadowoleni.
Zobacz także:
Żądają dostępu do morza. Sekretarz stanu z MON z wizytą pod Ustką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?