Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Sąborza nie chcą walki z wiatrakami. Boją się jedynie o swoje domy

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Wąska droga w Sąborzu - inwestor chce ją dostosować do przejazdu pojazdów transportujących elementy turbin wiatrowych.
Wąska droga w Sąborzu - inwestor chce ją dostosować do przejazdu pojazdów transportujących elementy turbin wiatrowych. Fot. Mieszkańcy Sąborza
Obok ich posesji inwestor chce przewozić elementy turbin wiatrowych. Mieszkańcy Sąborza podnoszą, że wąska droga nie jest dostosowana do przejazdu ciężkiego sprzętu i boją się o mury swoich domów. Nieopodal ma powstać jeszcze stacja elektroenergetyczna, która wzbudza nie mniejsze obawy.

Już teraz wzdłuż niektórych ścian domostw widać pęknięcia – to efekt tego, że wąską drogą z betonowych płyt w Sąborzu (droga gminna 120002G) od lat przejeżdżają samochody ciężarowe, skracające sobie drogę do Głobina. Teraz mieszkańcy mają jeszcze jeden powód do zmartwień – dowiedzieli się, że obok ich domów może przejechać sprzęt, który dowozić będzie części wiatraków na plac budowy elektrowni wiatrowej w pobliskim Warblewie (gmina Słupsk).

- Ta droga nie jest przystosowana do ciężkiego sprzętu. Trudno o to, by wyminęły się na niej dwa auta osobowe, a co dopiero ciężarówki. Gdybyśmy wiedzieli, że tak to będzie wyglądać, wybudowalibyśmy się dalej od pasa drogowego – alarmuje część mieszkańców Sąborza.

Po raz pierwszy o problemie wąskiej drogi w Sąborzu pisaliśmy już w 2018 roku. Wtedy Urząd Gminy w Damnicy odpowiedział „Głosowi”, że „w perspektywie dwóch lat samorząd będzie dążył do poszerzenia jezdni do pełnych parametrów, aby wymijanie się pojazdów było łatwiejsze i przede wszystkim bezpieczniejsze”. Od tamtej pory jednak, nic się nie zmieniło.

Inwestor, spółka Tauron, uspokaja natomiast, że na drogę nie wjadą samochody ciężarowe załadowane kruszywem czy innymi materiałami budowlanymi. Ponadto, droga miałaby zostać dostosowana do tego, by obsłużyć sprzęt przewożący elementy turbin wiatrowych.

- Potwierdzamy, że planujemy dostawy elementów turbin wiatrowych drogą gminną, przy czym możliwość dostaw została potwierdzona przez specjalistyczną firmę transportową. Na trasie przejazdu zbudowane zostaną nawierzchnie tymczasowe, które m.in. umożliwią zjazd z drogi krajowej nr 6. Dodatkowo wspomniana droga zostanie poszerzona do 3 m na odcinku 500 m od drogi DK6 – odpowiada zespół prasowy Tauron Polska Energia S.A. - W swoich planach uwzględniliśmy rozwiązania, które zminimalizują uciążliwości związane z pracami budowlanymi. Dostawy materiałów do budowy turbin wiatrowych zaplanowaliśmy od strony miejscowości Głobino w uzgodnieniu z Zarządcą Drogi. Ponadto nie planujemy użytkowania drogi dla transportów związanych z dostawami kruszyw, betonów i innych materiałów niezbędnych do budowy dróg i fundamentów elektrowni wiatrowych.

Co z drzewami wzdłuż drogi? Te zostały przez inwestora oznaczone do inwentaryzacji, a nie wycinki, czego obawiali się mieszkańcy – choć niewykluczone, że część z nich zostanie usunięta.

- Wszystkie drzewa na wspomnianym obszarze zostały oznaczone przez naszego dendrologa w ramach inwentaryzacji. Prace te mają na celu ewentualne zabezpieczenie drzew oraz określenie niezbędnej przycinki dla transportu turbin. Oznaczenie drzew ma ułatwić ich zlokalizowanie – podaje biuro prasowe Tauron.

Niechciana stacja

Szczególny niepokój mieszkańców wzbudza przede wszystkim fakt, że w pobliżu ich domów stanąć ma stacja elektroenergetyczna. Renata Drozd, której posesja znajduje się w najbliższym sąsiedztwie budowanego obiektu domaga się, aby wokół stacji stanęły ekrany akustyczne, które zasłoniłyby konstrukcję.

- Chcieliśmy, żeby stacja GPO została przeniesiona. Dlaczego powstaje tak blisko naszych domów? Tego typu konstrukcje stoją zazwyczaj w szczerym polu. To będzie dla nas duża uciążliwość – mówi zaniepokojona kobieta.

Mieszkańcy obawiają się, że powstanie stacji wpłynie negatywnie na atrakcyjność ich działek, a generowany przez konstrukcję hałas i światło zakłóci ich spokój. Wokół obiektu zaplanowano już jednak nasadzenia zieleni izolacyjnej. Pani Renata relacjonuje również, że w rozmowie z przedstawicielami Taurona usłyszała, że szansa na postawienie ekranów również istnieje – najpierw muszą zostać wykonane jednak niezbędne pomiary. Zapytaliśmy inwestora, dlaczego stacja powstaje tak blisko zabudowań.

- Lokalizacja stacji podyktowana jest m.in. miejscem przyłączenia farmy do sieci dystrybucyjnej na podstawie warunków określonych przez Operatora Sieci Dystrybucyjnej. Warto podkreślić, że przy procedurach odbiorowych zostaną przeprowadzone pomiary i analizy, które potwierdzą brak zagrożeń ze strony tego obiektu – odpowiada biuro prasowe spółki Tauron. - Żeby ograniczyć utrudniania dla mieszkańców podjęliśmy działania ograniczające wpływ budowy farmy, m.in. poprzez zamówienie prefabrykowanego budynku stacji.

Mieszkańcy chcą wiedzieć

Część mieszkańców Sąborza zarzuca gminie Damnica słaby przepływ informacji dotyczących przebiegu inwestycji. Jak podkreślają, o większość informacji musieli zabiegać sami, czy to odwiedzając osobiście urząd gminy, by porozmawiać z wójtem, czy kontaktując się bezpośrednio z inwestorem. O tym, że Tauron postawi w pobliżu farmę wiatrową dowiedzieli się natomiast z mediów.

- Nic nie wiedzieliśmy o rozpoczęciu inwestycji. Nikt nas o tym nie poinformował. Nie było żadnych zebrań. Chcemy, żeby urząd z nami rozmawiał – mówi Renata Drozd.

Wysłaliśmy zapytanie Urzędowi Gminy w Damnicy, czy samorząd ma w planach kampanię informacyjną, która miałaby na celu przedstawienie mieszkańcom, co dziać się będzie w pobliżu ich domostw. Kilka dni po naszej wiadomości, na stronie internetowej gminy Damnica pojawiło się ogłoszenie o konsultacjach społecznych.

- Wójt Gminy Damnica ogłosił konsultacje społeczne w sprawie wyrażenia opinii na temat przejazdu nienormatywnego drogą gminną w miejscowości Sąborze. Konsultacje adresowane są do pełnoletnich mieszkańców skazanej miejscowości. Ogłoszenie konsultacji to pokłosie ustaleń jakie zapadły na spotkaniu wójta z grupą mieszkańców Sąborza. Tak jak zostało ustalone takie konsultacje ogłosiliśmy i potrwają one do 7 kwietnia – informuje „Głos” Grzegorz Kiczmachowski, zastępca wójta gminy Damnica. - W naszej ocenie przepływ informacji na ten temat jest jasny, a mianowicie na spotkaniu z grupą mieszkańców interesujących się tym tematem wójt poinformował, że inwestor, spółka Tauron, w zamian za przejazd nienormatywny (turbin wiatrowych) zaproponowała przebudowę odcinka drogi gminnej, po której ów przejazd ma się odbywać. Wartość tej inwestycji może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych – dodaje.

Wicewójt zaznacza przy tym, że inwestor nie ustalił jeszcze z samorządem szczegółów przejazdu.

- Nie została wyrażona zgoda na przejazd drogą gminną, bowiem żadnego wniosku inwestor jeszcze nie złożył. Jedynie sygnalizował taką chęć i zaproponował ewentualną rekompensatę w postaci przebudowy drogi. Co więcej, stosownie do treści art. 64 d ust. 4 Prawa o ruchu drogowym zezwolenie na przejazd nienormatywny kategorii V wydaje, po uzgodnieniu z innymi zarządcami dróg i po uiszczeniu opłaty, Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. Niewątpliwie opinia mieszkańców Sąborza wyrażona w ramach konsultacji będzie miała istotne znaczenie – podkreśla Kiczmachowski.

Konsultacje zaplanowane przez gminę mają być przeprowadzone jednak nie w postaci zebrania z mieszkańcami, a w formie elektronicznego i papierowego przesyłania uwag. Rozmawiać z mieszkańcami mają jednak również przedstawiciele inwestora.

- Przed rozpoczęciem dostaw turbin na teren budowy planujemy przeprowadzić kampanię informacyjną adresowaną do lokalnej społeczności – informuje biuro prasowe Tauron.

Rozmowy o przebudowie drogi i przebiegu inwestycji zatem będą. Mieszkańcy Sąborza liczą, że już niedługo dowiedzą się, co dziać się będzie pod ich oknami.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza