Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Sąborza zaostrzyli protest w sprawie budowy wiatraków

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
Rozmowa wójta Damnicy z mieszkańcami pełna była emocji i pytań o konkrety.
Rozmowa wójta Damnicy z mieszkańcami pełna była emocji i pytań o konkrety.
Teraz już protestują przeciw budowie całego Parku Wiatrowego Warblewo, który ma powstać na terenie gminy Słupsk.

Gdy zaczęliśmy relacjonować ich poczynania, to protestowali tylko przeciw budowie stacji GPZ, która ma być częścią parku wiatrowego, ale ma być zlokalizowana na terenie ich wsi, leżącej w gminie Damnica. Początkowo na ten temat rozmawiali z wójtami gminy Słupsk i gminy Damnica. Wójt Damnicy umówił ich na spotkanie z inwestorem, które ma się odbyć 19 sierpnia.

- Nie będziemy jednak spokojnie na nie czekać, bo w tym czasie może dojść do uprawomocnienia różnych decyzji. Nie damy się uspokoić i udobruchać, dopóki nie zapadnie decyzja o tym, że stacja GPZ zostanie zlokalizowana na terenie gminy Słupsk - mówi Renata Drozd, sołtys Sąborza.

Po rozmowach z wójtami mieszkańcy Sąborza zdecydowali się wysłać protest m.in. do prezydenta RP, premiera oraz posłów.

Tutaj możesz przeczytać cały protest mieszkańców Sąborza:

"My niżej podpisani mieszkańcy miejscowości znajdującej się w odległości około 2 kilometrów od planowanej inwestycji – budowa Farmy Wiatrowej w Sąborzu na działkach nr 293, 154, 104/11, 105/1, 105/2, 106 wyrażamy sprzeciw i nie godzimy się na jej realizację.
Lokalizacja planowanej inwestycji obejmuje teren, który w odległości około 800-1500 metrów jest otoczony zabudową jednorodzinną lub zagrodową, w promieniu 2-3 kilometrów znajdują się osiedla mieszkaniowe o zwartej - szeregowej zabudowie oraz wiele domów jednorodzinnych, a obszar przeznaczony na stację GPZ, do której będzie przekazywana energia ze wszystkich siłowni wiatrowych Parku Wiatrowego „Warblewo” i z której będzie przekazywana do napowitrznej linii 110kV jedynie 200 m od zabudowań mieszkalnych. Nie godzimy się na budowę przemysłowej Farmy Wiatrowej, ponieważ, w szczególności:
1) stanowi ona zagrożenie niekorzystnego wpływu na zdrowie mieszkańców, co uzasadnił już Departament Zdrowia Publicznego Ministerstwa Zdrowia (pismo znak MZ-ZP-Ś-078-21233-13/EM/12 z dnia 27 lutego 2012 r.).
2) planowana inwestycja stanowi naruszenie obowiązującego prawa w zakresie lokalizacji elektrowni wiatrowych, które jako bezwględnie obowiazujące okreslił ustawodowaca w ustawie z 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (Dz. U. poz. 961), a które w istniejącym przypadku nie zostały spełnione;
3) wpłynie ona na obniżenie walorów krajobrazowych – umiejscowienie przemysłowej elektrowni wiatrowej na terenach rolniczo – mieszkaniowych wpłynie niekorzystnie na krajobraz. Wiele osób osiedlających się na tych terenach, wybrała go m.in. biorąc pod uwagę krajobraz z jego malowniczymi widokami na pola uprawne i możliwość czynnego wypoczynku wśród ciszy i szumu zbóż, co wskazane zostało również w „Streszczeniu nietechnicznym opisu oddziaływania na środowisko przedsięwzięć na sieciach elektroenergetycznych 110kV realizowanych w ramach Programu Inwestycyjnego ENERGA OPERATOR SA 2012-2015 ( Punkt 1.3);
4) przyspieszy procesy dewastacyjne zabytkowej przyrody (zespół wiecznych parków z okresu XVIII-XIX wieku), spowoduje degradację środowiska naturalnego i krajobrazu, niszczenie populacji ptaków i niektórych gatunków zwierząt – naruszenie zasad gospodarowania na obszarach objetych programem „Natura 2000”;
5) wpłynie ona negatywnie na infrastrukturę drogową przez stację zasilającą 17 elektrowni wiatrowych, a także zagrozi konstrukcji naszych domów w czasie przewożenia przez inwestorów ciężkich elementów siłowni wiatrowych nieprzygotowaną do tego celu betonową drogą gminną Sąborze-Warblewo (szerokość drogi około 3m) – pierwsze uszkodzenia domów pojawiły się już w trakcie budowy tylko jednej siłowni, która stanęła w pobliskiej wsi Warblewo na działce nr 5/4 w ubiegłym roku (28.10.2015 roku);
6) inwestycja stanowi zagrożenie naszego życia i zdrowia oraz życia i zdrowia naszych dzieci – jedną z przyczyn awarii elektrowni wiatrowych jest zapalenie się gondoli i śmigieł w wyniku uderzenia pioruna lub innej awarii. W Polsce miało już miejsce zapalenie się wiatraków i ze względu na wysokość palącej się konstrukcji personel jednostek gaśniczych Państwowej Straży Pożarnej mógł się jedynie przypatrywać temu zdarzeniu i gasić jedynie te kawałki łopat, które w wyniku nadpalenia upadały na ziemię (30.07.2014r płonący wiatrak pod Gościnem, 5.08.2014 r zapalił się wiatrak pod Kołobrzegiem (Lubkowice), 13.03.2013 – płonący wiatrak pod Jęczewem itp.). Przez wiele godzin palące się elementy wydzielały toksyczny dym, a spadające kawałki nadpalonej konstrukcji stanowiły zagrożenie pożarowe dla znajdujących się w pobliżu pól i domów. Planowana inwestycja Parku Wiatrowego „Warblewo” znajdowałaby się w kieunku południowo-zachodnim od naszych zabudowań, czyli kierunku domunujących w tym regionie wiatrów. My mieszkańcy nie chcemy żyć w ciągłym strachu, że awaria kilkudziesięciotonowej konstrukcji może zagrażać naszemu życiu, zdrowiu oraz majątkowi;
7) będzie uciążliwa ze względu na hałas i efekt migotania – monotonny, nieustanny szum jest często o wiele gorszy niż krótkotrwały hałas, powoduje zmęczenie, rozdrażnienie i dekoncentrację. Również umieszczenie światła na wysokości masztu ok.100-125 metrów, przy obracaniu się łopat śmigła da efekt podobny do tego jaki mają pojazdy policji i pogotowia w nocy, a w dzień cień łopat rzucany przez słońce przyczyni się do tego, że większość mieszkańców pobliskich domów będzie narażona na stały efekt stroboskopowy;
8) umiejscowienie stacji GPZ w odległości około 100-200 m od zabudowań mieszkalnych narazi ich mieszkańców na działanie pola elektromagnetycznego, jak również uciążliwego ponadnormatywnego hałasu spowodowanego pracą wchodzących w jej skład urządzeń takich, jak: transformatory, sprężarki, wyłączniki, itp. (źródło: „Streszczenie nietechniczne opisu oddziaływania na środowisko przedsięwzięć na sieciach elektroenergetycznych 110kV realizowanych w ramach Programu Inwestycyjnego ENERGA OPERATOR SA 2012-2015, Punkt 1.3., ppkt 2a, 3a) oraz emisję ścieków opadowych i substancji pogaśniczych do wód przepływającej w bezpośredniej bliskości rzeki Charstnicy lub do ziemi, węglowodorów i SF6 do powietrza, a także spowoduje bezpośrednie zagrożenie ich zdrowia i życia, w przypadku wystapienia jakichkolwiek potencjalnych przypadków awaryjnych, takich jak: rozszczelnienie transformatora mocy, wybuch transformatora mocy ujętych w przytaczanym powyżej „Streszczeniu…” ;
9) podjęte dotychczas decyzje w przedmiotowej sprawie przez Władze samorządowe odbyły się bez wymaganego prawem udziału nas mieszkańców, mieszkajacych w obszarze planowanej inwestycji.
My niżej podpisani protestujemy przeciwko eksperymentowaniu na naszym zdrowiu i życiu i żądamy, aby nasze prawo konstytucyjne – Konstytucja RP Art. 39. „ Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody” – było nam zapewnione. Skutki powodowane przez instalacje wiatrowe na organizm ludzi są nieodwracalne.
Biorąc pod uwagę powyższe argumenty protestujemy przeciwko planowanej inwestycji na naszym terenie – wśród naszych domów.
LISTA OSÓB PRZECIW BUDOWIE ELEKTROWNI WIATROWYCH WRAZ ZE STACJĄ ELEKTROENERGETYCZNĄ GPZ DO WGLĄDU U SOŁTYSA WSI SĄBORZE. "

Zobacz także: Protest mieszkańców Sąborza

Piątkowa rozmowa wójta Damnicy z mieszkańcami pełna była emocji i pytań o konkrety

Mieszkańcy Sąborza będą protestować (wideo)

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza