Mieszkańcy Słupska bronią linii nr 9

Nowy rozkład jazdy wzbudza niepokój części mieszkańców Osiedla Batorego. Twierdzą, że będą mieli problemy z dojazdem do wielu miejsc.

- Na tym osiedlu mieszka bardzo dużo starszych osób, które nie są zmotoryzowane -przekonuje pani Agnieszka. - Mieszkają na tym osiedlu także minimum dwie osoby poruszające się o białej lasce. Autobus linii nr 9 pozwalał dojechać bez problemów na stary cmentarz, szybko dostać się do szpitala przy ul. Hubalczyków (okrężną drogą jedzie też linia 8), a także przemieścić się do przychodni przy ul. Lotha, gdzie przyjmuje wielu lekarzy specjalistów, oraz do poradni psychiatrycznej przy ulicy Obrońców Wybrzeża, z której korzystają często osoby starsze. W wyniku proponowanej zmiany nasze osiedle zostanie naprawdę odcięte od dojazdu do kilku ważnych miejsc. Szczególnie będzie to dotyczyć starszych osób, które mają nierzadko problem z chodzeniem.

Pani Agnieszka zwraca także uwagę na fakt wycofania linii nr 8 z dojazdu do CH Jantar z os. Batorego.

- W to miejsce ma kursować autobus nr 28. Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie godziny poranne odjazdu w kierunku os. Niepodległości. Na przykład z 
ul. Konarskiego autobus do ulicy Andersa dojeżdża w 8 minut. I tu kwestia do poprawy godziny odjazdu, bo jeżeli ktoś ma do pracy na przykład na godz. 8 rano, a autobus odjeżdża z Konarskiego o 7.26, to na Andersa jest się o 7.34. Kto potrzebuje być tyle przed czasem w pracy? Tu warto by ten autobus przesunąć o jakieś 10-15 minut - postuluje pani Agnieszka.

Inna nasza czytelniczka w związku z zabraniem linii nr 9 z os. Batorego, jedynego możliwego rozwiązania na przesiadkę na linię nr 1 na ulicy Grodzkiej, prosi o pomoc w dopasowaniu odjazdu linii nr 19 z osiedla Batorego tak, by można było bez problemu przesiąść się na linię nr 1 na ul. Fabrycznej i dojechać do pracy na godzinę 8 i 7.30. - Proponuję, aby przyspieszyć o parę minut odjazd 19 z osiedla Batorego, gdyż linie 1 i 19 na ul. Fabrycznej odjeżdżają o tym samym czasie, tj. 7.13 i 7.43, a kierowcy nie czekają, aby ludzie mogli się przesiąść - uzasadnia swój postulat nasza czytelniczka. Według niej najlepszym rozwiązaniem byłaby zmiana odjazdu linii nr 8 z os. Batorego o 5 minut wcześniej, by w ogóle nie korzystać z przesiadki i dojechać na styk do pracy na godz 8 czy 7.30. - Tym postulatem nikt nie chciał się zająć od kilku lat - ocenia czytelniczka.

O komentarz poprosiliśmy Jarosława Boreckiego, dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej w Słupsku. Jak wyjaśnił, zapowiedziane zmiany mają być wdrożone na podstawie badań przeprowadzonych przez ZIM. Nie wyklucza jednak uwzględnienia postulatów mieszkańców, jeśli będą uzasadnione. Prosi także o kierowanie uwag do ZIM.

Z kolei Krystyna Danilecka- Wojewódzka, prezydent Słupska, uważa, że nie da się zaspokoić oczekiwań wszystkich. Wg niej na razie mamy do czynienia z jednostkowymi sygnałami. Będzie jednak reakcja, jeśli się okaże, że zmiany w rozkładzie, które będą wdrożone 1 sierpnia, nie odpowiadają większej grupie mieszkańców.

Nowy rozkład jazdy. Mieszkańcy osiedla Batorego w Słupsku niezadowoleni