Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Przemysłowej nie chcą chodzić po kałużach

Fot. Pani Danuta, czytelniczka "Głosu Pomorz
Dziurawy chodnik przy ul. Przemysłowej.
Dziurawy chodnik przy ul. Przemysłowej. Fot. Pani Danuta, czytelniczka "Głosu Pomorz
Mieszkańcy słupskiej ulicy Przemysłowej od dawna skarżą się na stan chodników. Ich zdaniem jest to jedna z najbardziej zaniedbanych słupskich ulic. Twierdzą, że najgorzej jest przy torach. Tam po deszczu nie da się przejść.

Stan chodnika przy ulicy Przemysłowej naprzeciwko zakładu energetycznego jest fatalny. Mieszkańcy skarżą się, że od wielu lat nawierzchnia jest pozapadana.

- Przez to mamy największe dziury w chodnikach w mieście - mówi pani Danuta. - Najgorzej jest po deszczach. Wtedy nie da się w ogóle przejść chodnikiem. Musimy chodzić albo po jezdni, albo trzeba przechodzić na drugą stronę ulicy w niedozwolonym miejscu.

Mieszkańcy twierdzą, że chodnik jest w takim stanie od dawna. - Jego stan stale się pogarsza. Kałuża z miesiąca na miesiąc jest coraz większa - dodaje czytelniczka.
Pani Danuta przysłała zdjęcia, na których widać dziury w chodniku.

O sprawie poinformowaliśmy słupski Zarząd Dróg Miejskich. Naprawa chodnika wydaje się być bardziej skomplikowana, niż można by myśleć.

- Mieszkańcy traktują to miejsce jako chodnik - mówi Anna Kempista z Zarządu Dróg Miejskich. - W rzeczywistości jest to zjazd do pobliskiej firmy. W tym przypadku za jego stan odpowiada właściciel firmy. Sprawdzimy, do kogo należy ten zjazd i poinformujemy go o tym, że konieczna jest naprawa. Faktycznie jednak nie jest to takie proste i może trochę potrwać. Najpierw skierujemy do właściciela prośbę, a jeśli to nie poskutkuje - naprawa zostanie wykonana, a kosztami zostanie obciążony ten właściciel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza