Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ulicy Malinowej przez lata brodzili w błocie. Po naszej interwencji droga została wyrównana

Krzysztof Tomasik
Po naszej interwencji droga została wyrównana.
Po naszej interwencji droga została wyrównana. Krzysztof Tomasik
Ulica Malinowa znajduje się tuż przy jednej z głównych wylotówek miasta - ulicy Kaszubskiej. Mieszkańcy domów jednorodzinnych narzekają, że od kilkudziesięciu lat ich droga nie była remontowana. Po naszej interwencji droga została tymczasowo wyrównana.

Brodzenie w błocie po kostki to codzienność dla mieszkańców słupskiej ulicy Malinowej. Lokatorzy tej ulicy to głównie osoby mieszkające w domkach jednorodzinnych. Z roku na rok powstaje ich tam coraz więcej.

- Czujemy się jak słupszczanie drugiej kategorii - mówi Józef Dudziak, mieszkaniec ulicy. - Za każdym razem, kiedy spadnie deszcz, brodzimy w błocie po kostki. Od lat są tu tak duże kałuże, że czasami aż boimy się przejeżdżać po nich samochodem. Są tak głębokie, że nie wiadomo, czy nie zahaczy się o coś podwoziem.
Mieszkańcy podkreślają, że po raz ostatni ulica Malinowa była utwardzona ćwierć wieku temu.

- Nigdy nie starano się zadbać o nasz komfort - dodaje czytelnik. - Jedynie w 1982 roku wysypano żwir na całej jej długości. Potem kilka razy, przy różnego typu remontach, była rozkopywana. Nigdy jednak jej nie wyrównywano.

Prosiliśmy wiele razy

Mieszkańcy z ulicy Malinowej nie raz interweniowali w tej sprawie. Dzwonili do słupskiego Zarządu Dróg Miejskich. Niestety, nikt przez kilka lat nie próbował naprawiać drogi.

- Nie prosiliśmy przecież o chodnik z polbruku, tylko o zwykłe wyrównanie drogi, bo po deszczu staje się ona bezużyteczna, a korzystanie z niej jej uciążliwe - twierdzi pan Józef.

Mieszkańcy uważają, że najgorzej jest w czasie zimy, kiedy żwir staje się zbity pod wpływem mrozu, a z chwilą, gdy przychodzi odwilż, brodzą po kostki w piachu i kamieniach.
- Wtedy najlepiej nie wychodzić z domu - mówi czytelnik. - Kiedy głębsza warstwa podłoża jest zamarznięta, a na wierzchu wszystko zaczyna topnieć, piasek rozjeżdża się pod nogami. Tworzą się wtedy głębokie, błotne kałuże. Tego się nie da wytrzymać. Mam nadzieję, że ZDM rozwiąże ten problem.

Przyjechali i wyrównali

Mieszkańcy twierdzą, że jeszcze dwa lata temu obiecywano im, że droga zostanie naprawiona. Nie wiedzą jednak, dlaczego do tej pory nie zostało to zrobione.
- Wczoraj pojawił się walec, którym utwardzono nawierzchnię, ale niedbale - mówi pan Józef. - To nic nie pomoże, bo po deszczu znów zrobi się błoto, które rozjeżdżą samochody i za chwilę ponownie będzie nierówno. Tymczasowe rozwiązania nic tu nie pomogą, drogę trzeba zrobić raz, a porządnie.

O zdanie na temat zapomnianej ulicy Malinowej zapytaliśmy pracowników słupskiego Zarządu Dróg Miejskich.

- Remont ulicy Malinowej jest wprowadzony do zadań remontowych na 2009 rok - mówi Monika Juśkiewicz, pracownik ZDM. - Chcielibyśmy wykonać remont i utwardzić nawierzchnię z płyt jomb. Na razie jednak nie możemy tego zrobić. Wcześniej muszą się znaleźć na ten cel pieniądze w urzędzie miejskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza