Na poligonie w Wicku Morskim mnożą się inwestycje. Wkrótce będzie znany wykonawca, który wybuduje ogromny sztab i koszary. Teren wzbogaci się o instalację kanalizacyjną. Teraz trwają już prace w innej części brzegu jeziora Wicko związane z budową pozycji bojowej. Projekt za prawie 73 tysiące złotych powstał w olsztyńskiej firmie Draft. Z kolei przetarg na wykonawstwo był już ograniczony, umowę na ponad półtora miliona złotych wojsko zawarło z gdańską firmą AJM.
- Obecnie trwają prace ziemne pod nadzorem archeologicznym - mówi ppłk Krzysztof Lewicki, rzecznik prasowy Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Gdyni, pełniącego rolę inwestora. - Obiekty i urządzenia służyć będą do szkolenia wojsk. Ta inwestycja zawiera się w zadaniu "Budowa nowej pozycji bojowej" i nie ma związku z innymi inwestycjami realizowanymi w jednostce poligonowej w Wicku Morskim.
Decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego wydał wojewoda zachodniopomorski już w lipcu ubiegłego roku. Mówi ona o "budowie płaszczyzn betonowych wraz z posadowieniem kontenera namiernika i kabiny sanitarnej, pola namiernika, pola antenowego wraz z posadowieniem anten, ogrodzenia, dróg wewnętrznych oraz utwardzonego placu z budową instalacji elektrycznej, oświetleniowej i kanalizacji teletechnicznej" na terenie poligonu na działce w obrębie wyludnionych po wojnie Królewic w gminie Postomino.
Zobacz także: Wojsko ogłosiło przetarg na budowę tajnego obiektu
W tej sprawie nie powstał raport środowiskowy, ponieważ namiernik sam nie wytwarza pola elektromagnetycznego. Jest urządzeniem pasywnym, które odbiera sygnały i wykrywa ich źródła, np. radarów samolotowych.
Po co w Wicku namiernik? Wojsko krótko oznajmia, że w celach szkoleniowych. Z drugiej strony zaznacza, że nie ma związku z innymi inwestycjami na poligonie. Jednak mieszkańcy oddalonego o dwa kilometry Górska nabierają coraz więcej podejrzeń.
- Coś tam kopią, ale to teren zamknięty. Nas , mieszkańców, tam nie wpuszczają - mówi Stanisław Chabowski. sołtys Górska. - Komu budują? Amerykanom. Tarcza będzie na poligonie. Kto by stawiał ją tuż przy Słupsku? Z Wicka już dwa lata temu zaczęli wysiedlać ludzi - cywilnych pracowników poligonu i emerytów. Dali im mieszkania w Ustce, w Słupsku, pracę w jednostce w Lędowie. Ze sto osób przesiedlili.
Ustka opublikuje pomiary promieniowania elektromagnetycznego radaru
Po radarowych konsultacjach w usteckim ratuszu zapadła decyzja, że burmistrz Jacek Graczyk zleci pomiary promieniowania elektromagnetycznego, emitowanego przez radar stojący w porcie w zachodniej części miasta.
Badania zostaną wykonane czterokrotnie, w 15 punktach na terenie Ustki, w lokalizacjach, dniach i godzinach uzgodnionych z mieszkańcami.
- Po spotkaniu ustaliliśmy, że punkty pomiarów wskaże zespół składający się z mieszkańców, który ustali także datę, godzinę oraz wskaże firmę, która zajmie się pomiarami - mówi burmistrz Jacek Graczyk. - Pomiary zostaną wykonane czterokrotnie, aby był materiał porównawczy.
Burmistrz dodaje, że Urząd Morski w Gdyni, który realizował inwestycję w ramach Krajowego Systemu Bezpieczeństwa Morskiego, nie będzie powiadomiony o czasie pomiarów.
- Przecież to za nasze pieniądze, nie Urzędu Morskiego - argumentuje Jacek Graczyk, który zwrócił się również do dyrektora Urzędu Morskiego w Słupsku z prośbą o demontaż radaru usytuowanego na budynku Kapitanatu Portu. Wyniki zostaną podane do publicznej wiadomości. Na konsultacjach w ratuszu inwestor twierdził, że promieniowanie nie przekracza norm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?