Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy żądają od miasta budowy szaletu

Fot. Justyna Wawak
Nieczynny szalet za kinem Delfin.
Nieczynny szalet za kinem Delfin. Fot. Justyna Wawak
Jest szansa na to, że w Ustce powstaną wreszcie miejskie szalety. Mieszkańcy i turyści od lat zwracają uwagę, że nie mają gdzie załatwić swoje potrzeby

Liczba dnia

Liczba dnia

3 płatne szalety znajdują się przy promenadzie nadmorskiej w Ustce.

W Ustce mieszka prawie 17 tysięcy ludzi, a w sezonie letnim liczba ta zwiększa się o kilkadziesiąt tysięcy wczasowiczów. Mimo tylu osób w kurorcie nie ma ani jednego publicznego szaletu, poza obszarem plaży. A wizyta, w tych które stoją przy plaży kosztuje kilka złotych. - Człowiek, który wyjdzie do miasta nie ma gdzie iść za potrzebą - ubolewa Teresa Krawnik, mieszkanka centrum miasta.

O toalety dopominają się także turyści. - Latem wielokrotnie przyjezdni pytają, gdzie w mieście można skorzystać z ubikacji - mówi Tomasz Laskowski, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej w Ustce. - Bezradnie rozkładamy ręce, bo nie mamy im jak pomóc. Toaleta miejska musi powstać jak najszybciej. Najlepiej w okolicach ulicy Marynarki Polskiej, bo tamtędy chodzi najwięcej ludzi.

Władze miejskie deklarują, że chcą zaradzić problemowi braku toalety miejskiej, ale na razie niewiele mogą zrobić. - Walczę z PKP, żeby użyczono nam budynek starego szaletu w parku za kinem - tłumaczy Jan Olech, burmistrz Ustki. - Mam nadzieję, że wkrótce dostaniemy zgodę na przejęcie obiektu. Wówczas mogłyby tam powstać całoroczne ubikacje.

Urzędnicy miejscy planują też ustawienie przenośnych toalet na czas sezonu letniego w okolicach starego cmentarza przy ul. Wyszyńskiego.
To już było
W sierpniu 2006 roku ponad 50 ustczan podpisało się pod wnioskiem utworzenia w Ustce publicznych szaletów miejskich. Pomysłodawcą akcji był mieszkaniec Ustki Andrzej Laskowski. Proponował on, aby ubikacje utworzyć w budynku parterowym, który stoi przy usteckim Urzędzie Miasta przy ul. Wyszyńskiego. Przed laty w tym budynku były ubikacje szkolne. Wniosek wraz z podpisami trafił do ratusza, ale urzędnicy pozostali głusi na prośby mieszkańców i we wskazanym budynku woleli zrobić siedzibę straży miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza