- Policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą w Komisariacie Policji w Miastku ustalili, że jeden z mieszkańców posiada w swoim miejscu zamieszkania nielegalny tytoń. Gdy funkcjonariusze złożyli 61-latkowi niezapowiedzianą wizytę, okazało się, że ustalenia mundurowych były trafne. Podczas przeszukania pomieszczeń policjanci znaleźli około 4 kilogramów krajanki tytoniu i 800 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy - mówi Dawid Łaszcz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie.
Rzecznik policji dodaje, że gdyby nielegalne papierosy i tytoń trafiły do sprzedaży, Skarb Państwa straciłby kilka tysięcy złotych tytułem niezapłaconych podatków.
61-letni mieszkaniec Miastku usłyszy wkrótce zarzuty z kodeksu karnego skarbowego. Grozi mu wysoka grzywna oraz do trzech lat pozbawienia wolności.
Nielegalna fabryka produkująca papierosy
Nielegalna produkcja papierosów to ciągle duży problem w Polsce. Służby co jakiś czas wykrywają fabryki, które się tym zajmują. I jest to już działalność na dużą skalę. W marcu br. zatrzymano dziesięć osób, w związku z ujawnieniem fabryki produkującej papierosy w Białymstoku. Funkcjonariusze przejęli blisko 105 tys. szt. papierosów, prawie 6,5 tony krajanki tytoniowej, ponad 16 ton liści tytoniu oraz kilkadziesiąt pudełek z kartonowymi opakowaniami ze znakami znanej marki tytoniowej. Zabezpieczono także maszyny o wartości prawie 600 tysięcy euro.
Według śledczych fabryka mogła wyprodukować blisko 30 mln sztuk papierosów. Straty Skarbu Państwa z tytułu nieopłacenia podatku akcyzowego i VAT, w przypadku wprowadzenia gotowego wyrobu na rynek wyniosłyby około 53 mln zł.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?