Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mija rok prezydentury Roberta Biedronia

Redakcja
6 grudnia 2014 roku Robert Biedroń złożył uroczyste ślubowanie na prezydenta i odebrał insygnia prezydenckie.
6 grudnia 2014 roku Robert Biedroń złożył uroczyste ślubowanie na prezydenta i odebrał insygnia prezydenckie. Krzysztof Piotrkowski
Dzisiaj (6 grudnia) minął rok od zaprzysiężenia Roberta Biedronia na prezydenta Słupska. Nadszedł czas na podsumowania.

Służby prasowe ratusza zapewniają, że specjalnego świętowania, fanfar i fajerwerków z tej okazji nie będzie. Co prawda w czwartek na plac Zwycięstwa przyjechała ciężarówka Coca-Coli, a w piątek w Słupsku pojawiła się Joanna Krupa, ale nie miało to nic wspólnego z pierwszą rocznicą.

Nie oznacza to, że nie będzie podsumowań. Ostatni rok rządzenia omawiany ma być w zasadzie przez cały przyszły tydzień. Już w poniedziałek rano prezydent Słupska spotka się z pracownikami urzędu. Po południu, o godz. 17 odbędzie kolejne spotkanie. Tym razem z mieszkańcami. Jest otwarte, może przyjść na nie każdy. Później będzie jeszcze jedno - z włodarzami gmin z powiatu słupskiego i kolejne z szefostwem miejskich spółek. Na koniec do Słupska przyjedzie prezydent Koszalina Piotr Jedliński.

Będzie też rocznicowe parafowanie porozumienia z Ustką, zacieśniające współpracę między dwoma miastami. Podsumowaniu ostatniego roku poświęcone ma być też spotkanie z samorządem uczniowskim, podczas którego dyskutowana ma być też najbliższa przyszłość miasta. Mowa o nowej strategii dla Słupska zapowiadanej jeszcze przed wyborami. Prace nad nią wciąż trwają.

Co się udało, mieszkańcy dowiedzą się ze specjalnej, dwunastostronicowej gazety, którą rozdać zamierza ratusz. „Raport Słupski” to roczne sprawozdanie z działalności prezydenta miasta. Kosztował niespełna siedem tysięcy złotych. Wynika z niego, że rok rządów to w zasadzie pasmo sukcesów - od oszczędności na kilometrach służbowej limuzyny, przez tańszą administrację, po utrzymanie w ryzach finansów. Mowa w nim również o toczących się inwestycjach, jak ring, rewolucja transportowa czy rewitalizacja śródmieścia. Kłopot w tym, że wszystkie rozpoczęte zostały przez poprzednią władzę, a rada miejska upomniała Biedronia, aby rozróżniał podróże służbowe od tych prywatnych. Rajcom nie spodobała się szczególnie wizyta w Las Vegas.

Biedroniowi udało się za to wywalczyć rządowe wsparcie na remonty mieszkań komunalnych. Jednak Słupsk ma kłopot ze ściąganiem czynszu za takie lokale. Nie płaci 60 proc. lokatorów, których dług to 18 mln zł. Po roku nie rozwiązano też najważniejszego problemu, czyli akwaparku. Ratusz deklaruje, że są firmy, które chcą dokończyć go z miastem. Umowy wciąż jednak nie podpisano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza