Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Milena Rosner: W Słupsku chcę skończyć karierę

Rozmawiał Krzysztof Niekrasz
Milena Rosner w trakcie wizyty na treningu siatkarek Akademii Pomorskiej Czarni.
Milena Rosner w trakcie wizyty na treningu siatkarek Akademii Pomorskiej Czarni. Kamil Nagórek
Rozmowa z Mileną Rosner, słupszczanką, kapitanem kadry Polski w siatkówce.

- Jest pani wychowanką Czarnych Słupsk. Teraz grają one w II lidze, nie myślała pani o powrocie do Słupska?

- Jeszcze nie, bo chcę jeszcze pograć na najwyższym szczeblu w lidze oraz w reprezentacji. Obecnie Czarni mają drugoligowy zespół i młodszym koleżankom z ekipy Marka Majewskiego życzę powodzenia. Zawsze do Słupska wracam z wielkim utęsknieniem, bo tutaj uczyłam się siatkówki i mam rodzinę. W przyszłości jeszcze chciałabym pomóc słupskiej drużynie w kolejnych awansach.

Marzę o tym, by na zakończenie bogatej kariery zagrać w słupskim zespole. Starsi kibice w grodzie nad Słupią pamiętają, że w przeszłości Czarni byli wizytówką żeńskiej siatkówki w kraju i poza jego granicami.

- Zmieniła pani barwy klubowe. Z Włoch wróciła pani do Polski... Coraz bliżej Słupska?

- Z Foppapedretti Bergamo przeniosłam się do Muszyny i występować będę w barwach Muszynianki. Ja już raz z tym zespołem zdobyłam mistrzostwo Polski przed wyjazdem z kraju. W Muszynie mamy mocny zespół i uważam, że obecny skład jest w stanie powalczyć o złoty medal. Łatwo nie będzie, bo konkurentki z Bielska-Białej, Piły i Kalisza mają podobne ambicje, by powalczyć o prymat w Polsce.

Pozostała część rozmowy z Mileną Rosner w poniedziałkowym "Głosie Pomorza"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza